Violet 01 to atrament o ciekawym kolorze i doskonałych właściwościach, lecz o stosunkowo niskiej dostępności i wysokiej cenie. Czy wobec tego warto się nim zainteresować? Moim zdaniem tak. Zapraszam do zapoznania się ze szczegółowym opisem właściwości tego intrygującego atramentu.
Atramenty, które dostarczono w postaci próbek, zostały zapakowane w niewielkie szklane pojemniczki posiadające zakrętki, których pierwsze odkręcenie ujawnia fakt, że ktoś już korzystał z opakowania. Dane mi więc było odpieczętowanie świeżutkich próbek. Dbałość o detale i odpowiednie wrażenie jest w tej firmie na naprawdę wysokim poziomie.
Atramenty Hieronymus nie są zbyt popularne. Nie ma co się dziwić, gdyż o producencie tym z pewnością można mówić w kategorii manufaktury. Atramentów tych byłem bardzo ciekawy, a dzięki uprzejmości producenta dane mi było przetestowanie kilku produktów – w tym także tytułowego atramentu. Green 01 otwiera paletę odcieni koloru zielonego. Jest również najmocniej nasyconym i najciemniejszym kolorem zielonym w port folio firmy. Oszczędna stylistyka to cecha charakterystyczna dla produktów szwajcarskiej manufaktury Hieronymus, która może się śmiało zaliczać się do producentów najbardziej prestiżowych artykułów piśmienniczych na świecie. Wysokie ceny idą jednak w parze z doskonałą jakością użytych materiałów oraz dbałością o dokładność wykonania. Jednym z najbardziej dostępnych cenowo przedmiotów z oferty manufaktury są atramenty. Producent podaje, że atrament ten jest robiony ręcznie w Niemczech.
Opakowanie i buteleczka:
Atrament dostarczany jest w prostopadłościennym kartonowym pudełeczku. Firma Hieronymus ma prostą filozofię: jej produkty mają być minimalistyczne, eleganckie i wykonane z najlepszych materiałów przy zachowaniu najwyższych standardów. Nie ma tu miejsca na niedoróbki. Za 50ml buteleczkę atramentu przyjdzie nam zapłacić 48CHF, co przy obecnym kursie (oraz doliczeniu podatku VAT) daje kwotę 260zł. Z pewnością jest drogo, do tego stopnia, że płacimy od 2 do 3,7x więcej niż za atramenty innych producentów, którzy z pewnością należą do segmenty premium (nie wspominając już, że niektóre z tych firm również mieszczą się w Szwajcarii).
Prosty kształt buteleczki jest moim zdaniem doskonały. Jest to najładniejsza bądź z pewnością jedna z najładniejszych buteleczek w których sprzedawane są obecnie atramenty. Jej grube dno doskonale odcina się od pozostałej zawartości i minimalistycznej etykiety.
Jest to atrament fioletowy, który jednak dosyć mocno nakierowany jest w stronę koloru niebieskiego. Można o nim nawet powiedzieć, że jest to kolor ciemnoniebieski z nutą fioletu. Jak by go nie określać, z pewnością jest on atrakcyjny i mnie się podoba. Barwa ta prezentuje się podobnie jak inne wyroby manufaktury – jest efektowny, ale i bardzo elegancki. Nie ma zbędnych fajerwerków. Zamiast tego otrzymujemy nasycony i bardzo dystyngowany inkaust.
Oczywiście nie będziemy mieli problemów z przebijaniem czy strzępieniem i to nawet w przypadku „kleksa”. Inne parametry takie jak cieniowanie czy wysychanie stoją na bardzo wysokim poziomie. Ten pierwszy parametr jest bardzo dobry, leczę z uwagi na dosyć ciemny kolor nie „rzuca się on w oczy” tak mocno jak w przypadku jaśniejszych atramentów. Jeżeli chodzi o wspomniane wysychanie, to w przypadku fioletowych atramentów często parametr ten wypada przeciętnie. W tym przypadku jest doskonale i atrament wysycha błyskawiczne. Po 5 sekundach uzyskujemy już rezultat w pełni satysfakcjonujący. Po 10 sekundach możemy mówić już o suchym tekście. Taki rezultat uzyskuje w szerokiej stalówce („B” w piórze Kaweco Sport) bardzo niewiele atramentów.
Atrament ten cechuje się także doskonałym przepływem i nawilżaniem stalówki. Prowadzenie pióra po powierzchni papieru jest naprawdę bardzo przyjemne. Z pewnością pod tym względem atrament ten należy do najlepszych jakich mi dane było używać.
Z pewnością jest to atrament, który chciałbym mieć na biurku w postaci całej butelki, a nie tylko próbki. Dla wielu klientów problemem może okazać się nie tylko niska dostępność (do wyboru mamy tylko zakup w sklepie firmowym w Szwajcarii bądź przez internet), ale i wysoka cena. Atrament ten jest jednak warty tych pieniędzy, chociaż nie twierdzę, że niemożliwym jest kupienie równie dobrego atramentu za mniejszą kwotę. Osoby, które jednak zdecydują się na zakup, otrzymają produkt naprawdę wysokiej jakości.
Kategorie: ATRAMENTY, Hieronymus, TESTY, Testy atramentów