Seria Sheaffer Gift 100 to bardzo popularna linia piór. Są niedrogie, ładne i naprawdę wyśmienicie się nimi pisze. Na łamach Zegarki i Pióra prezentowaliśmy już filmik z jednym z przedstawicieli tej linii piór (tutaj możecie go obejrzeć).

Co jakiś czas producent wypuszcza nowe serie Gift 100. Tym razem miałam okazję testować serię Friends of Winter. Mój egzemplarz to wzór mający przypominać liście bambusa, a dostępne są również „sosna” i „śliwa”. Pióro dzielnie służyło mi przez ok. 4 miesiące i było intensywnie eksploatowane 😉 Przejdźmy więc do konkretów.

Opakowanie

Sztywne etui w kolorze czarnym (z ekoskóry) w kształcie prostopadłościanu. Na etui nasuwane jest dodatkowe kartonowe pudełeczko. Oczywiście zarówno zewnętrzny kartonik, jak i właściwe etui mają naniesioną na wierzchu nazwę producenta. W środku etui wyścielone jest jasnoszarym materiałem. Całość wygląda bardzo dobrze i elegancko. Wykonanie również jak na ten przedział cenowy uważam za wzorowe.

Pióro

Korpus i skuwkę pióra pokryto czarnym lakierem, na która naniesiono srebrzysto-biały wzór – w przypadku testowanego pióra jest to wzór przypominający liście bambusa. Wszystkie elementy wykończeniowe są niklowane. Również sekcja jest metalowa.

Niklowany klips jest dosyć twardy. W jego górnej części znajdziemy białą kropkę charakterystyczną dla piór Scheaffer`a.

Dokładniejsze parametry pióra:

• Waga pióra bez skuwki: 21 g
• Waga pióra ze skuwką: 32 g
• Średnica korpusu: 10 mm
• Długość zamkniętego pióra: 138 mm
• Długość skuwki: 61 mm

W piórze zamontowano stalową stalówkę, dostępną w rozmiarach M lub F. W piórze, które posiadam znajduje sie stalówka „M”.  Pisze ona gładko, nie strzępi, a przepływ jest na bardzo dobrym poziomie. Niestety stalówka jest dosyć twarda, a grubość linii jest praktycznie niezmienna.

System napełniania – do wyboru mamy naboje bądź dedykowany konwerter. Zarówno naboje (2sztuki) i konwerter otrzymujemy wraz z piórem.

Pióro to nie jest zbyt ciężkie, ani też bardzo lekkie, co w połączeniu z jego kształtem sprawia, że świetnie dopasowuje się do dłoni. Całość prezentuje się naprawdę dobrze. Mimo tego, że na pióro nałożono nietypowy wzór, wygląda ono elegancko.

Pióro to kosztuje ok. 140 zł (oczywiście cena nieco różni się w zależności od konkretnego modelu serii Gift Collection 100). Jak na ten przedział cenowy, to pióro wykonano naprawdę solidnie.

Podsumowanie:

Pióro użytkowałam przez ok. 4 miesiące i zdecydowanie będę używać go nadal, bo pisze się nim znakomicie. Lakierowana powierzchnia nie starła się mimo noszenia obok siebie dwóch piór. Mimo niesprzyjających warunków (kilkanaście upadków na podłogę, bliski kontakt z „tysiącem” rzeczy w damskiej torebce, często bez etui) nadal wygląda i pisze jak nowe. Duży plus również za stalówkę. Jak dla mnie pisze bardzo sprawnie, nie robi kleksów, nie brudzi palców (jak to ma w zwyczaju robić mój Waterman Hemisphere). Plusem jest również cena – za dobrze wykonane pióro zapłacimy naprawdę niewygórowaną cenę. Jeśli nie jesteście miłośnikami wzorków na korpusie, możecie wybierać w dosyć szerokiej gamie modeli z tej serii, również zupełnie gładkich. Jednym słowem polecam!

Podziękowania dla sklepu „Twoje Pióro” za przekazanie pióra do testu.