Epos

Epos Sportive 3442 – recenzja

Moda na czasomierze casualowe okraszone nutą sportowego charakteru nie przemija. Tytułowy zegarek należy zresztą do kolekcji Sportive, co przynajmniej teoretycznie definiuje jego charakter. Dlaczego teoretycznie? Ponieważ może dobrze wpisać się w szeroką gamę stylizacji, zarówno tych codziennych, jak i bardziej formalnych. 

Wykonana ze stali nierdzewnej koperta mierzy 42mm średnicy oraz 10,4mm wysokości. To uniwersalne parametry, które sprawiają, że zegarek nie jest ani za mały, ani też przesadnie duży. Tak dobrana wysokość daje szansę zastosowania wielu popularnych mechanizmów, przy jednoczesnym umożliwieniu wsuwania się zegarka pod mankiet koszuli. W tym przypadku nie jest to priorytet, ale na pewno poprawia walory użytkowe. Zwarte kształty koperty sprawiają, że zegarek dobrze dopasowuje się do nadgarstka. Powierzchnia metalu została wykończona zarówno jako polerowana na wysoki połysk, jak i szczotkowana. Szlify zostały położone bez najmniejszego zarzutu – wszystkie krawędzie są idealnie równe, a szczotkowanie zostało przeprowadzone równomiernie. Z prawej strony koperty umieszczono zakręcaną koronkę z osłoną. Wodoodporność została przez producenta określona na poziomie wartości 10ATM.

Elementem, który stylistycznie podnosi jakość projektu, jest proporcja pierścienia lunety do elementów tarczy zegarka – ze szczególnym akcentem na nakładane indeksy godzinowe. W połączeniu z ciemną kolorystyką cyferblatu oraz białymi i pomarańczowymi podziałkami tworzą wrażenie równowagi i bardzo dobrego balansu pomiędzy czytelnością wskazań i sportową stylistyką. Dzięki szerokim wskazówkom, odczytanie czasu także nie sprawiaja problemów. Zarówno indeksy godzinowe, jak i wskazówki, zostały wypełnione materiałem luminescencyjnym, dzięki czemu godzinę odczytamy także bez większych problemów w niesprzyjających warunkach oświetleniowych. Jeżeli chodzi o siłę świecenia, to określiłbym ją jako dobrą. Całość dopełnia pomarańczowy sekundnik, który w połączeniu z ciemnoniebieską tarczą ozdobioną szlifem słonecznym, prezentuje się znakomicie. Producent ograniczył na cyferblacie ilość napisów, a te które zostały umieszczone otrzymały uproszczone kroje czcionek. Na godzinie trzeciej zlokalizowano wycięcie okna datownika, który zdecydowanie przydaje się na co dzień.

Tarczę chroni szkło szafirowe, natomiast do wypełnienia dekla użyto szkła mineralnego. Przez nie możemy podziwiać pracę i zdobienia mechanizmu ETA 2824, który wyposażono w automatyczny naciąg sprężyny. Jest to zresztą konstrukcja na wskroś sprawdzona w świecie zegarków mechanicznych – można by ją właściwie określić mianem „złotego standardu”. Zapewnia ona dobre parametry użytkowe i bardzo przystępne koszty przeglądów okresowych.

Zegarek, który do nas trafił został wyposażony w wykonaną ze stali nierdzewnej bransoletę. Wykonanie jak i spasowanie jej elementów należy ocenić podobnie wysoko jak wykonanie koperty zegarka – nie można jej było zarzucić absolutnie nic.

Podsumowanie:

Epos Sportive 3442 to bardzo udany zegarek. Na taką ocenę wpływa nie tylko wysoka jakość wykonania, ale i moim odczuciu bardzo dobry projekt. Dobór proporcji i kolorystyki sprawiają, że podejrzewam, że model ten będzie jednym z częściej wybieranych czasomierzy.

Zegarek do recenzji dostarczyła firma Chrono Online Sp.j – będącej dystrybutorem zegarków marki Epos w Polsce.

1 odpowiedź »

  1. Minimalizm też jest piękny. Na tarczy nie ma przesady. Która czasami może zniechęcić do zegarka. Choć nie jestem fanem wszystkich szwajcarskich zegarków. To ten jednak trafił w mój gust. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz