1 odpowiedź »

  1. Używam Lamy Studio od roku. Mogę polecić je zupełnie szczerze. Noszę pióro w torbie do pracy i nie miałem sytuacji by konwerter był zabrudzony atramentem, co zdarzało się w niektórych piórach innych marek. Pióro zaskakująco często było komplementowane, bo wygląda na produkt droższy niż w rzeczywistości.

    Jeśli komuś nie przypadł do gustu róż, to polecam poszukać w sieci starszych edycji limitowanych w innych kolorach. Niektóre wciąż można kupić, często w atrakcyjnych cenach.

    Nie wyłapałem tego w tekście, ale w przypadku mojego pióra, stalówka F odpowiada M w Motegrappie czy Watermanie. Jeśli ktoś uwielbia cienie stalówki, to raczej EF. Ciekaw jestem jak wypada M-ka w testowanym piórze, bo może to tylko moja sztuka tak ma,

Dodaj komentarz