PIÓRA WIECZNE

TWSBI 580AL – test

twsbi_580al_sm-9_v2Od niedawna produkty firmy TWSBI są dostępne w oficjalnej dystrybucji także w naszym kraju. Ta firma z Taiwanu zrobiła na świecie furorę przede wszystkim dzięki sprzedaży piór wiecznych wyposażonych w system napełniania „piston filler”, które w dodatku oferowane są w atrakcyjnych cenach. Pióra z wbudowanym systemem napełniania są najczęściej kojarzone z piórami sprzedawanymi w wyższych cenach, gdyż taki system jest droższy i trudniejszy w produkcji od systemu tłoczek/nabój. W dodatku jedną z cech rozpoznawczych piór TWSBI było przyjęcie koncepcji demonstratora, czyli piór możliwie jak najbardziej transparentnych. Postanowiłem zaopatrzyć się w dwa pióra tego producenta, czyli 580AL oraz Eco. Poniższy materiał prezentuje test pierwszego, z dwóch wymienionych piór wiecznych.

Pióro dostarczane jest w niewielkim opakowaniu wykonanym z transparentnego plastiku. Moim zdaniem jest ono całkiem dobrej jakości. Jak na produkt w tak niskiej cenie, to trudno mieć do opakowania jakiekolwiek uwagi. Wykonane jest z plastiku. W pudełku znajdziemy także krótką instrukcję użytkowania, metalowy kluczyk (do demontażu systemu napełniania), oraz niewielki pojemnik ze smarem silikonowym (który przyda nam się właśnie w przypadku gruntownego czyszczenia polegającego na demontażu wszystkich elementów pióra). Podoba mi się podejście producenta do tematu opakowania. Jest proste, ergonomiczne. Nie ma żadnych zbędnych elementów czy zdobień. Samo opakowanie wygląda schludnie i nowocześnie.

twsbi_580al_sm-1

twsbi_580al_sm-2

twsbi_580al_sm-4Podobne założenia przyświecały projektowi pióra. Transparentne tworzywo, połączono z niezbędnymi elementami odpowiedzialnymi za funkcjonowanie pióra. Metalowe elementy takie jak klips czy pierścienie mają kolor srebrny. Wspomniany klips działa całkiem sprawnie, jednak trzeba przyznać, że mógłby on być minimalnie bardziej sprężysty. Na pierścieniu skuwki wygrawerowano nazwę producenta, oznaczenie modelu oraz kraj produkcji. Pomimo tego, że grawerunek jest ewidentne laserowy ze względu na koszty, to jego jakość jest naprawdę dobra. Wszystkie linie są proste i trudno stwierdzić jakiekolwiek niedoróbki. Tym, co ja osobiście doceniam, to pewna przejrzystość założeń producenta. Firma nie ukrywa tego, gdzie produkowane są jej produkty, ani nie dorabia sztucznej historii na temat swojego założenia, co niestety często ma miejsce w przypadku producentów tej grupy cenowej.

Po dokładniejszym przyjrzeniu się, widać, że korpus nie jest idealnie okrągły, lecz ma niewielkie fasety. To prosty, ale ciekawy detal. Bardzo ładnie prezentuje się logo producenta umieszczone na szczycie skuwki. Jego przeważający czerwony kolor kontrastuje z transparentnymi elementami oraz metalowymi akcentami. W tym miejscu należy wspomnieć o tym, co odróżnia model z dopiskiem „AL”. Chodzi bowiem w wykonanie sekcji oraz elementów systemu napełniania z aluminium, zamiast z plastiku. Ma to przełożyć się na większą wytrzymałość tych elementów.

twsbi_580al_sm-5

twsbi_580al_sm-6

twsbi_580al_sm-3

twsbi_580al_sm-11

twsbi_580al_sm-12Wymiary modelu 580AL:

  • Długość (pióro zamknięte): 142mm
  • Średnica: 14,5mm w przypadku skuwki oraz 13,5mm dla korpusu
  • Waga: 32g

Pióro jest umiarkowanie duże tj. należy z pewnością do piór o sporych gabarytach, lecz nie jest przesadnie duże. Trzyma się je wygodnie i nie meczy ręki podczas dłuższego użytkowania. Tym co niektórych być może zmartwi, to nieco utrudnione zakładanie skuwki na tył korpusu. Da się, ale możliwe jest wtedy obracanie skuwką razem z tłokiem. Moim zdaniem nie ma jednak potrzeby zakładania skuwki na tył korpusu, gdyż gabaryty pióra są na tyle duże, że pisze się wygodnie także bez niej.

Stalówka wykonana została ze stali nierdzewnej. W opisywanym przypadku jest to stub 1.5. Daje ona mokrą kreskę, tak więc należy tą stalówkę zaliczyć do tzw. „mokrych”. Z jednej strony da nam to szansę pełnego wykorzystania potencjału atramentu, lecz może przełożyć się na dłuższe wysychanie pisanego przez nas tekstu. Mnie w każdym razie w pełni odpowiada. Stalówka sunie po papierze całkiem gładko. Pisanie tym piórem z pewnością można zaliczyć do doświadczeń przyjemnych. Z uwagi na stosowanie stali jako materiału, z którego wykonano stalówkę oraz przez wzgląd na to, że jest to stalówka typu stub, to nie oferuje ona praktycznie żadnej możliwości wpływania na grubość linii za pomocą zmiany siły docisku. Zmianę grubości uzyskujemy jednak za pomocą zmiany kierunku w którym prowadzimy stalówkę po powierzchni papieru. Do minusów należy zaliczyć fakt, że stalówka miewa problemy ze startem oraz w przypadku intensywnego kreślenia „zawijasów” zdarza się, że pióro nie nadąża z podawaniem atramentu. Z jednej strony trzeba powiedzieć, że jest to naprawdę udana stalówka, lecz ma ona również swoje wady i pomimo, że chciałem stub’a, to następne 580 kupiłbym raczej z „klasyczną” stalówką (pewnie „B”, gdyż lubię szeroką kreskę w piórze).

twsbi_580al_sm-10

twsbi_580al_sm-8

twsbi_580al_sm-7Pióro zasilane jest za pomocą wbudowanego tłoka czyli tzw. systemu piston filler. Dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania, pióro mieści całkiem sporo atramentu. System działa sprawnie, a tłok przesuwa się gładko i nie zauważyłem żadnych nieprawidłowości w jego funkcjonowaniu. Wg. mnie w niczym nie odbiega on nawet od sposobu, w jaki działa ten element w wielu droższych piórach. Dzięki transparentnemu korpusowi możemy również ciągle śledzić ilość pozostałego w piórze atramentu.

twsbi_580al_prsm-1

twsbi_580al_prsm-2

twsbi_580al_prsm-3

twsbi_580al_prsm-4

twsbi_580al_prsm-5

twsbi_580al_prsm-6

twsbi_580al_prsm-7

Podsumowanie:

Czy warto interesować się piórem TWSBI 580AL? Moim zdaniem tak. W cenie wynoszącej obecnie 361zł otrzymujemy całkiem dobrze wykonane pióro o (moim zdaniem) atrakcyjnym wyglądzie, które w dodatku wyposażono we wbudowany system zasilania. W tej cenie na rynku praktycznie nie ma dla tych piór konkurencji, która miałaby podobne gabaryty. Do stalówki stub musimy dopłacić 45zł. Moim zdaniem to dobra oferta, a pióro polecam.

6 odpowiedzi »

      • Obecnie mam Ku-Jaku Iroshizuku. Wydaje mi się, że musi być jakieś małe, niewidoczne pęknięcie. Podobno zdarza się w niektórych modelach TWSBI w okolicach gwintu.

  1. Co to jest „klip” ? Czy to ma coś wspólnego z filmem? Jeśli chodzi o ten element, który umożliwia wsunięcie pióra za krawędź kieszeni to w polskim języku jest taki wyraz: „klips”.

Dodaj komentarz