Foto: Materiały prasowe firmy Tudor

Model Pelagos oferowany jest przez Tudora już dłuższy czas. Dzięki byciu typowym „toolwatch’em”, z zacięciem zegarka przeznaczonego do nurkowania, zdobył on sobie spore grono zwolenników. W dodatku wysoka jakość materiałów i wykonania, sprawiły, że uchodził za jedną z najciekawszych propozycji na rynku w tym segmencie. Nabywcy mogli jednak wybierać podobnie, jak w przypadku pierwszego modelu samochodu firmy, której nazwa zaczyna się na literę „F”, „model w dowolnym kolorze, pod warunkiem, że był to kolor czarny”. W tym roku postanowiono uzupełnić ofertę o wariant barwy niebieskiej.

Foto: Materiały prasowe firmy Tudor

Zewnętrznie, poza nowym kolorem, nic nie uległo zmianie w stosunku do poprzednika. Nadal koperta wykonywana jest z satynowanego tytanu. Mierzy ona 42mm średnicy. Z prawej strony znajdziemy zakręcaną koronkę. Czasomierz odznacza się sporą, bo wynoszącą aż 500m wodoodpornością. Zegarek został wyposażony także w zawór helowy, którego działanie sprawdzą jednak nieliczni użytkownicy. Wkładkę obrotowego bezela uzupełnia wykonany z ceramiki pierścień. Na jej matowej powierzchni znajdziemy podziałkę minutową, w przypadku której pierwszych 15 minut zastosowano drobniejszy podział.

Foto: Materiały prasowe firmy Tudor

Foto: Materiały prasowe firmy Tudor

Foto: Materiały prasowe firmy Tudor

Zmiany w obrębie cyferblatu są jedynie kosmetyczne. Dla osoby, która nie opatrzyła się dobrze z protoplastą, będą one nawet trudno dostrzegalne. W dalszym ciągu mamy tutaj do czynienia z prostymi kształtami indeksów godzinowych, czy też wskazówek. Na godzinie 3 odnajdziemy okno datownika.

Tym, co z pewnością stanowi istotną różnicę względem poprzednika, to zastosowany mechanizm. Zamiast ETY, producent zamontował własnej konstrukcji kaliber MT5612. Nowy manufakturowy werk wyposażono w automatyczny naciąg sprężyny. Zapewnia on także sporą rezerwę chodu, która wynosi 70 godzin. Mechanizm jest wykończony dosyć surowo, co jednak w pewien sposób pasuje do charakteru Pelagos’a, czy też modelu North Flag (w którym znajdziemy ten sam werk z dodanym wskazaniem rezerwy chodu). Na pewno malkontenci narzekający na brak manufakturowych mechanizmów wewnątrz produktów z logo Tudor, stracili w tym momencie wszelkie argumenty na tym polu.

Niezależnie od wybranego wariantu kolorystycznego, zegarki będą oferowane z komplecie z tytanową bransoletą bądź gumowym paskiem