Test drugiego z piór firmy TWSBI, które w ostatnim czasie do mnie dotarły. Od niedawna produkty firmy TWSBI są dostępne w oficjalnej dystrybucji także w naszym kraju. Ta firma z Taiwanu zrobiła na świecie furorę przede wszystkim dzięki sprzedaży piór wiecznych wyposażonych w system napełniania „piston filler”, które w dodatku oferowane są w atrakcyjnych cenach. Pióra z wbudowanym systemem napełniania są najczęściej kojarzone z piórami sprzedawanymi w wyższych cenach, gdyż taki system jest droższy i trudniejszy w produkcji od systemu tłoczek/nabój. W dodatku jedną z cech rozpoznawczych piór TWSBI było przyjęcie koncepcji demonstratora, czyli piór możliwie jak najbardziej transparentnych. Postanowiłem zaopatrzyć się w dwa pióra tego producenta, czyli 580AL oraz Eco.

Eco to oczywiście skrót od słowa „Economical”. Pióro to miało w założeniu być najtańszym w ofercie firmy TWSBI, która i tak znana jest z produkcji piór tanich. Dodatkowo także w przypadku Eco, nie zrezygnowano z zastosowania zintegrowanego systemu napełniania. To bardzo nietypowy krok, gdyż jest to coś, co zdecydowanie nie jest kojarzone z piórami tanimi. W dodatku zdecydowanie nie można napisać, aby działaniu wbudowanego tłoka można było cokolwiek zarzucić. Wszystko działa sprawnie i przyjemnie. Najwięcej zastrzeżeń w internecie można zaleźć na temat pokrętła tłoka. Jego sześciokątny przekrój poprzeczny nie jest moim zdaniem zły. Faktycznie zakończenie tego elementu nie zostało wykonane zbyt finezyjnie, ale tragedii moim zdaniem też nie ma. Tym bardziej, gdy zważymy na cenę oraz fakt, że wszyscy po drodze wraz z producentem muszą na tym zarobić. Samo działanie tego elementu jednak nie budzi zastrzeżeń. Cena to duże, pozytywne zaskoczenie. W moim odczuciu wygląd i jakość wykonania pióra nie jest kompletnym odzwierciedleniem pióra, którego nazwa jest skrótem od słowa „ekonomiczny”. Na pewno gabaryty pióra są kompletnie oderwane od tego, co kojarzy nam się z piórami tanimi – pióro jest całkiem spore, i niewiele odbiega gabarytem od modelu 580. Zamknięte pióro mierzy niecałe 139mm i waży 21g. Jak widać, na pewno producent nie ciął kosztów na ilości materiału potrzebnego do wyprodukowania pióra.

Sześciokątny kształt powiela także skuwka, chociaż wbrew pozorom, nie wpływa to na staczanie się pióra ze stołu, gdyż pierścień umieszczony na skuwce i tak jest okrągły. Rolę tą i tak przejmuje prosty, ale korespondujący z charakterem pióra klip, którego elastyczność jest podobna do klipa z modelu 580 (czyli jest raczej niezbyt elastyczny, ale nie jest też kompletnie sztywny). Skuwkę wieńczy uproszczone logo producenta. Z pewnością prezentuje się ono mniej okazałe niż to zwyczajowo znane z innych modeli, jak chociażby z testowanego 580AL, ale osobiście wolę oszczędzanie na wykonaniu logo, aniżeli szukanie oszczędności na przykład na wykonaniu systemu napełniania, bądź jakości stalówki.

A jakie wrażenia sprawia zastosowana stalówka? W opisywanym egzemplarzu została zastosowana wykonana ze stali nierdzewnej stalówka o grubości B. Pierwotnie myślałem nad stub’em 1.1, ale po przeczytaniu pewnych niepokojących opinii o działaniu tej stalówki (oraz poprzez fakt, że do modelu Eco na chwilę obecną nie są oferowane stalówki „luzem”), to zdecydowałem się na szerokość B. Wyboru zdecydowanie nie żałuję, bo stalówka pisze doskonale. W zestawieniu z atramentem Sailor Jentle Ink Shigure oraz papierem notatnika Rhodia DotPad, stalówka ta powoduje wrażenie pisania po aksamicie. Na mej twarzy musiał malować się efekt kompletnego „WOW!”. Stalówka sunie gładko po papierze z bardzo przyjemnym (aczkolwiek minimalnym) oporem, który w istocie przypomina „efekt aksamitu”. Atrament jest podawany obficie na papier, i stalówkę zdecydowanie należy zaliczyć do stalówek tzw. „mokrych”. Jako, że wpisuje się to w moje preferencje, to zdecydowanie mi to odpowiada. Piórem pisze się bardzo przyjemnie, i szczerze mówiąc, gdybym nie wiedział jakim piórem piszę, to zdecydowanie powiedziałbym, że jest to pióro klasy wyższej. Z pewnością stalówka ta się nie poddaje praktycznie w ogóle (nawet o semi-flexie nie może być mowy), ale pomimo to, wrażenia są bardzo, ale to bardzo pozytywne.

Jedyny minus w moim odczuciu, to brak odkręconej sekcji, tak jak ma to miejsce np w modelu 580, przez co czyszczenie pióra jest bardziej czasochłonne (jeżeli nie chcemy demontować systemu napełniania). Niemniej nie jest to jakiś większy minus, który powinien ważyć na ocenie pióra.

Pióro jest oferowane w dwóch kolorach, tj. skuwka oraz pokrętło systemu napełniania może być białe bądź czarne. Niezależnie od wersji, sekcja oraz korpus pióra są transparentne, co jest zgodne z koncepcją pióra typu demonstrator.

Podsumowanie:

Moim zdaniem pióro to jest naprawdę świetne. W niskiej cenie otrzymujemy przybór piśmienniczy, który mieści sporo atramentu, ma zintegrowany system napełniania, i doskonale pisze. W dodatku pióro ma gabaryty pozwalające na jego codzienne komfortowe użytkowanie. Co więcej – w tym momencie cena pióra w oficjalnej, krajowej dystrybucji wynosi 176zł, przez co pióro to praktycznie nie ma konkurencji na rynku.. Mnie się ono podoba wizualnie pomimo tego, że pióro to z założenia miało być tanie. Ja z pewnością pióro polecam.