Nie tak dawno flagowa kolekcja firmy Montblanc – Meisterstück – obchodziła 90 rocznicę istnienia na rynku. Z tej okazji zaprezentowano również atrament. Co ciekawe, do tej roli nie wybrano koloru czarnego (tak przecież charakterystycznego dla modeli z tej kolekcji), lecz szary i to w dodatku z dopiskiem „permanent”, który moim zdaniem miał podkreślić trwałość linii Meisterstück.

Opakowanie i buteleczka:

Kartonowe opakowanie jest wysokiej jakości i nie pozostawia złudzeń, że jest to produkt premium. Ciekawa grafika oraz nawiązująca do atramentu kolorystyka pokazują, że przyłożono się do każdego detalu. W tym miejscu trzeba powiedzieć, że to zresztą standard w przypadku produktów firmy Montblanc – w tym atramentów (szczególnie tych limitowanych, które są produkowane w krótkich seriach).

Wewnątrz opakowania znajdziemy okrągłą buteleczkę (o pojemności 35ml), która jest również jednym z dwóch typowych wzorów stosowanych w przypadku atramentu oferowanych jedynie przez krótki czas. Prezentuje się ona doskonale. Starannie naklejona etykieta powielająca wzór pudełka ładnie komponuje się z czarną zakrętką ozdobioną logiem producenta.

Atrament:

Muszę przyznać, że jest to chyba pierwszy szary atrament, którego będę naprawdę chętnie używał na co dzień. Po pierwsze dlatego, że ma intrygujący kolor będący szarym z odrobiną zieleni. Jego kolor ładnie oddaje też barwa opakowania, która jest moim zdaniem mocno adekwatna.

Atrament ma też świetne właściwości. Doskonały przepływ i świetne smarowanie stalówki to coś, co zdecydowanie ma wpływ na jego wysoką ocenę. Także całkiem szybki czas wysychania można zaliczyć na plus.

Nie będziemy mieli także problemów ze strzępieniem czy przebijaniem, pomimo, że kolor sam w sobie jest dosyć mocno nasycony i ciemny, jak na atrament w kolorze szarym. Natomiast dopisek „permanent” sprawi, że nasze zapiski będą odpowiednio trwałe.

Podsumowanie:

Atrament zaprezentowany z okazji 90 rocznicy z pewnością spełnia pokładane w nim nadzieje. Świetne parametry, ciekawy i niesztampowy kolor, a to wszystko opakowane w piękną butelkę oraz atrakcyjne opakowanie, które przyciąga wzrok, pomimo, że zastosowano stonowane barwy. Zdecydowanie polecam miłośnikom „szarości”, a także wszystkim, którzy chcieliby spróbować czegoś innego, które jednak pozostaje użyteczne w codziennej pracy (wspominam o tym, gdyż nie zawsze szare atramenty są na tyle czytelne aby wygodnie korzystało się z nich w codziennych zapiskach). Świetny atrament – polecam.