Nowość firmy Aerowatch należy z pewnością do zegarków nietypowych. Bo jak inaczej określić czasomierz, który pozwala śledzić równocześnie godzinę w siedmiu lokalizacjach? Tak – poza bieżącą lokalizacją, na cyferblacie odnajdziemy jeszcze 6 sub-tarcz dla wybranych, największych miast w danej strefie czasowej. Dzięki takiemu rozwiązaniu, w każdym momencie jesteśmy w stanie sprawdzić godzinę w Londynie, Moskwie, Dubaju, Szanghaju,  Tokio oraz w Nowym Jorku.

Zegarek posiada kopertę wykonaną ze stali nierdzewnej. Mierzy ona 44mm średnicy oraz 12,5mm wysokości. Jej powierzchnia łączy fragmenty polerowane ze szczotkowanymi, co owocuje ciekawym efektem wizualnym. Zarówno pierścień lunety jak i dekiel wypełniono przy pomocy szkła szafirowego. Z prawej strony koperty zamontowano wygodną w obsłudze koronkę. Wodoodporność wynosi 50 metrów.

Na polerowanej, białej tarczy umieszczono rzymskie cyfry indeksów godzinowych oraz podziałkę minutową. Znalazły się tutaj także wspomniane sub-tarcze odpowiedzialne za wskazanie czasu w dodatkowych strefach czasowych. Są one delikatnie zagłębione w powierzchni cyferblatu oraz obwiedzione pierścieniami pokrytymi różowym złotem. Połączenie bieli, czerni podziałek oraz złotych obwódek z niebieskimi akcentami oraz wskazówkami daje bardzo przyjemny efekt wizualny. Pomimo sporej ilości elementów, nie ma się wrażenia przeładowania cyferblatu.

Zamontowany w zegarku werk to ETA 6497-1 z manualnym naciągiem sprężyny. Został on zmodyfikowany w firmie Aerowatch – dodano moduł odpowiadający za wskazanie czasu w dodatkowych strefach czasowych. Mechanizm został ozdobiony kolistymi pasami genewskimi oraz niebieskimi śrubami. Interesujący kształt nadano kołom naciągowym. Od strony dekla zegarek prezentuje się doskonale – jest to moim zdaniem jeden z ładniejszych wariantów tzw. „Unitasa” jakie możemy zobaczyć na rynku.

W zestawie z zegarkiem nabywca otrzymuje skórzany pasek o szerokości 22mm, który zabarwiono na kolor niebieski. Zegarek całkiem dobrze układa się nawet na mniejszych nadgarstkach.

Podsumowanie:

Z pewnością model 7 Time Zones należy do bardzo nietypowych propozycji na rynku zegarków, które możemy zakupić za stosunkowo niewygórowaną cenę (wynoszącą 13550 złotych). Oczywiście nie można pisać o nim jako o zegarku tani. Jest jednak charakterystyczny, a dla wybranych osób może być także bardzo użyteczny.

W tym miejscu chciałem podziękować firmie Morwa będącej dystrybutorem zegarków marki Aerowatch, za dostarczenie zegarka do recenzji w Polsce.