ZEGARKI

Zenith Defy Inventor [Baselworld 2019]

Foto: Materiały prasowe firmy Zenith

Na tegorocznych targach w Bazylei, manufaktura Zenith zaprezentowała czasomierz, który z pewnością jest jednym z mniej typowych produktów, jakie ujrzały światło dzienne w ostatnich dniach. Firma Zenith z pewnością zalicza się do tych, które zawsze prezentują nowinki cechujące się nie tylko dopracowaną stylistyką, ale również zawierają wiele niekonwencjonalnych rozwiązań technicznych i materiałowych. Jedną z takich propozycji jest tytułowy Inventor.

To co najmocniej podkreśla producent, to tzw. „Zenith Oscillator”, który ma zastępować rozwiązanie wykorzystujące sprężynę (a konkretnie sprężynę balansu), która w tym miejscu była stosowana od ponad trzech stuleci. Nowy oscylator ma zapewniać wysoką częstotliwość oraz związaną z tym wysoką dokładność wskazań, niezawodność oraz stabilność. Inżynierom udało się zastąpić układ składający się przeważnie z około 30 elementów za pomocą pojedynczego, wykonanego z krzemu elementu. To właśnie takie niezwykłe dokonania inżynieryjne sprawiają, że nowości tej manufaktury z Le Locle zawsze warto śledzić. Jest to kolejny krok w ewolucji zapoczątkowanej przez model Defy El Primero 21. Pomimo znacznego ograniczenia ilości elementów układu balansowego, udało się zachować precyzję wskazań na poziomie chronometru.

Foto: Materiały prasowe firmy Zenith

Foto: Materiały prasowe firmy Zenith

Foto: Materiały prasowe firmy Zenith

W zegarku zamontowano manufakturowy kaliber 9100, który jest wyposażony w automatyczny naciąg sprężyny. Składa się on co prawda zaledwie ze 148 elementów, oferując jednocześnie 50 godzin rezerwy chodu oraz pracując z częstotliwością chodu wynoszącą aż 18Hz (129 600VpH). Trzeba przyznać, że jest to rewelacyjny wynik, właściwie niespotykany do tej pory. Do łożyskowania ruchomych elementów wykorzystano 18 kamieni. Dodatkowym atutem są brak konieczności smarowania ruchomych elementów oraz odporność na działanie pola magnetycznego. Każdy egzemplarz przechodzi potrójne testy:

  • odporności na działanie pola magnetycznego (ISO-764)
  • odporności na zmiany temperatury (ISO-3159)
  • dokładności wskazań wg norm dla chronometru, które przeprowadzane są przez TimeLab

Kolejną ciekawostką jest mierząca 44mm średnicy oraz 14,5mm wysokości koperta wykonana ze szczotkowanego tytanu oraz materiału o nazwie Aeronith. Ten materiał jest najlżejszym na świecie kompozytem, nazrywanym często „pianką aluminiową”. W trakcie specjalnego procesu technologicznego, w aluminium tworzone są pory, a całość jest wzmacniana polimerem, dzięki czemu elementy wyprodukowane z Aeronith’u są aż trzykrotnie lżejsze od tytanu. Projektanci podkreślają, że poza parametrami technicznymi, chciano ożywić nieco techniczny charakter czasomierza, poprzez wprowadzenie elementów o nieco organicznej strukturze. Z prawej strony koperty umieszczono koronkę, która otrzymała ozdobny niebieski pierścień.

Foto: Materiały prasowe firmy Zenith

Cyferblat stanowi ażurowa konstrukcja w kolorze niebieskim, przez którą możemy spoglądać na mechanizm. Dookoła tarczy umieszczono pokaźnych rozmiarów indeksy godzinowe, których kształt dobrze współgra z pozostałymi elementami oraz osadzonymi centralnie wskazówkami. Zarówno indeksy jak i wskazówki otrzymały wypełnienie z materiału luminescencyjnego (Super-LumiNova® SLN C1). Cyferblat chroni szkło szafirowe pokryte obustronnie warstwą antyrefleksyjną. Tego samego rodzaju szkła użyto w roli wypełnienia dekla. Wodoodporność została przez producenta oszacowana na poziomie 5ATM.

Zegarek jest oferowany na pasku, którego zasadnicza konstrukcja wykonana została z czarnej gumy, natomiast pokrycie stanowi skóra aligatora barwiona na niebiesko. Pasek jest wyposażony w podwójne zapięcie motylkowe.

1 odpowiedź »

  1. Ta manufaktura i model zegarka wzbudzają przyjemne odczucia. I choć jest on dla nielicznych. Zawsze można po prostu zobaczyć jego kilka zdjęć. Pozdrawiam.😃

Dodaj komentarz