Firma Platinum jest jedną z niewielu, która nadal produkuje atramenty w oparciu o tradycyjne formuły. Linia Classic Ink należy do takich właśnie produktów. Zgodnie z informacją umieszczoną przez producenta na opakowaniu, atrament zawiera składniki pochodzenia naturalnego pozyskiwane między innymi z liści herbaty czy żelaza. Dzięki temu możemy inkausty te klasyfikować jako tzw. „żelazowo-galusowe”, które charakteryzują się dobrą wodoodpornością i nie blakną. Ciekawą właściwością jest także zmiana koloru (na ciemniejszy) wraz z upływem czasu, co związane jest z procesem utleniania.

Opakowanie:

Kartonowe pudełeczko jest bardzo dobrej jakości. W pierwszym momencie może ono wydawać się nieco „zwyczajne”, ale polecam przyjrzeć się strukturze papieru i nadruku z bliższej odległości. Okazuje się, że papier nie tylko ma ciekawą fakturę, co jeszcze delikatnie połyskuje. Japońska dbałość o szczegóły nawet prostej formy jest widoczna nawet w takich produktach codziennego użytku. Na przedniej ściance umieszczono ciekawą grafikę. Ogromnym plusem jest zgodność kolorystyczna pomiędzy tym co widzimy na opakowaniu (nawet w przypadku „trójkątów”) a tym co otrzymujemy na papierze – umieszczona na wierzchu opakowania próbka jest wyjątkowo zgodna z oryginałem.

Butelka:

Nieco nietypowy, ale klasyczny w formie kałamarz mieści 60ml cieczy. Buteleczkę wykonano ze szkła. Do atutów należy zaliczyć dużą stabilność – nisko położony środek ciężkości oraz szeroka sprawiają, że wywrócenie butelki nie należy do najłatwiejszych. To z pewnością duży plus. Na przedniej ściance umieszczono niewielką etykietę.

Atrament:

Lavender Black to atrament o kolorze różowo-fioletowym. Początkowo kolor jest dosyć jasny, jednak wraz z upływem czasu mocno ciemnieje. Efekt jest ciekawy i z pewnością dla wielu miłośników atramentów żelazowo-galusowych jest to jeden z podstawowych atutów. Nasycenie oceniam pomiędzy dobrym, a bardzo dobrym – dlaczego? Kolor jest wyraźny i z pewnością bardzo dobrze nasycony jednak dopisek „black” w nazwie przekłada się także na nieco mniej intensywny kolor – barwa jest jakby składową różu, fioletu i odrobiny czerni. Kolor jest ciekawy i bardzo elegancki.

Strzępienie i przebijanie nie są widoczne na papierze Rhodia DotPad. Przepływ jest bardzo dobry, dzięki czemu nie będziemy mieli problemów z podawaniem atramentu niezależnie od tempa sporządzania notatek.

Cieniowanie jest bardzo dobre. Pomimo ciemnego stosunkowo ciemnego koloru bez problemu zauważalna jest różnica pomiędzy fragmentami, które były różnie nasycone cieczą. Jeżeli chodzi o czas schnięcia, to ten jest raczej długi, ale nie odbiega szczególnie od większości podobnych atramentów dostępnych na rynku.

Wodoodporność wypada bardzo dobrze. Co prawda woda wypłukuje barwnik, jednak na papierze pozostają szaro-fioletowa baza, która sprawia, że odczytanie treści notatek nie będzie trudne.

Podsumowanie:

Platinum Classic Ink – Lavender Black to bardzo dobry atrament, który zdecydowanie mogę polecić. Ciekawy kolor i bardzo dobre właściwości (wraz z dużą wodoodpornością) sprawiają, że właściwie każdy będzie z niego zadowolony.

Na zakończenie chciałem podziękować firmie PBS, będącej dystrybutorem produktów firmy Platinum za przekazanie atramentu do testu. Produkty Platinum dostępne są między innymi w sklepie Twoje Pióro.