Foto: Materiały prasowe Glashütte Original

Przedpremierowych nowinek ciąg dalszy. Mieliśmy okazję przyjrzeć się nowemu modelowi Lange 1 z czołowej niemieckiej manufaktury, jaką jest bez wątpienia A. Lange & Söhne. Dziś chciałbym przybliżyć model niezwykle podobny pod względem stylistyki, który jest dziełem Glashütte Original – mowa oczywiście o modelu Pano. Konkretnie w tym przypadku chodzi o PanoMaticLunar oraz PanoReserve, które mają wspólną bazę. Tym co je różni w istocie, jest zastosowany inny werk, a także udział innej komplikacji dopełniającej wskazania na powierzchni cyferblatu.

Foto: Materiały prasowe Glashütte Original

Foto: Materiały prasowe Glashütte Original

Modele obu wymienionych powyżej manufaktur są ze sobą często kojarzone z uwagi na decentryczne wskazanie aktualnego czasu, tarczę sekundnika, czy też duże okno datownika. Podobnie ma się sprawa z wymienionymi komplikacjami mechanizmu, takimi jak chociażby wskaźnik rezerwy chodu. Oczywiście po bliższym przyjrzeniu się, szybko dojdziemy do wniosku, że design obu linii zegarków jest jedynie podobny, natomiast proporcje i detale są zupełnie inne.

Foto: Materiały prasowe Glashütte Original

Foto: Materiały prasowe Glashütte Original

Foto: Materiały prasowe Glashütte Original

Foto: Materiały prasowe Glashütte Original

Oba nowe modele należące do kolekcji Pano będą dostępne w dwóch wersjach. Pierwsza z nich będzie miała matową czarną tarczę połączoną z kopertą wykonaną z 18 karatowego różowego złota. W przypadku wersji drugiej, będzie to koperta wykonana ze stali nierdzewnej, którą uzupełni galwanizowana na niebieski kolor tarcza. W obu przypadkach koperta mierzy 40mm średnicy, oraz 11,7mm wysokości. Eleganckie linie tego elementu doskonale współgrają z ponadczasowym projektem cyferblatu, który od wielu lat praktycznie nie podlega żadnym większym modyfikacjom. Wodoodporność obu modeli została zadeklarowana przez producenta na poziomie 5 bar.

Foto: Materiały prasowe Glashütte Original

Jak już wspomniałem powyżej, zmiany w obrębie cyferblatu są bardziej ewolucją, niż rewolucją i z pewnością należy je zaliczyć do poprawek tzw. kosmetycznych. Doskonale znany miłośnikom manufaktury GO rozkład elementów w zegarkach z kolekcji Pano, należy jednych z najbardziej charakterystycznych w historii zegarmistrzostwa. Z tego właśnie względu, projektanci wychodzą z założenia, „że nie zmienia się znacząco rzeczy dobrych i sprawdzonych”. Wskazanie aktualnej sekundy, minuty i godziny oraz okienko datownika znajdziemy praktycznie w niezmienionej formie w każdym z modeli należących do kolekcji Pano. Równie charakterystyczna jest forma nakładanych indeksów, czy też wskazówek. Tym, co stanowi największą różnicę tarcz obu opisywanych czasomierzy, jest fakt, że w modelu PanoMaticLunar odnajdziemy wskazanie faz księżyca, natomiast w PanoReserve umieszczono wskaźnik rezerwy chodu. Producent podkreśla, że wykonanie każdej z tarcz wymaga do 40 indywidualnych operacji.

Foto: Materiały prasowe Glashütte Original

Foto: Materiały prasowe Glashütte Original

W obu modelach cyferblat jest chroniony przez szkło szafirowe pokryte obustronnie powłoką antyrefleksyjną. Także dekiel został wypełniony przy pomocy tego rodzaju szkła, wobec czego możliwe jest obserwowanie pracy mechanizmu.

Różny dla obu czasomierzy jest także zastosowany mechanizm. W modelu z fazami księżyca odnajdziemy manufakturowy kaliber 90-02 z automatycznym naciągiem sprężyny. W modelu PanoReserve znajdziemy werk manufakturowy oznaczony symbolem 65-01. W tym przypadku będziemy mieli do czynienia z manualnym naciągiem sprężyny. Oba wymienione mechanizmy pracują z częstotliwością 4 Hz (28800 VpH), a także oferują identyczną, bo wynoszącą 42 godziny rezerwę chodu.

Trzeba przyznać, że tytułowe czasomierze mają swój niepowtarzalny styl i charakter. Moim zdaniem premiera tych zegarków może nie jest zaskoczeniem, jednak cieszy, że tak udany przykład zegarmistrzostwa jest nadal kontynuowany – w dodatku w tak rozsądnej wielkościowo kopercie.