Koncepcja zastosowania zegarka, jako elementu wyposażenia wojskowego nie jest niczym nowym. Znamy przecież doskonale przypadki, dzięki którym firmy tak naprawdę zbudowały w znacznym stopniu swoją obecną pozycję i często podkreślają swoje militarne korzenie. Co jakiś czas na rynku pojawiają się nowe modele, które w tytule bądź bezpośrednim zamyśle mają również aspirować do „niezbędnika małego wojaka”. Do firm, które weszły w kooperację z siłami zbrojnymi dołączył Oris, stając się oficjalnym partnerem United States Marine Corps Force Reconnaissance. Jednostka ta, podobnie jak Navy Seals i Army Special Forces, jest jednostką sił specjalnych Stanów Zjednoczonych, której zadaniem jest przeprowadzanie akcji za liniami wroga – zarówno na lądzie jak i na morzu. Czy jej członkowie faktycznie będą używali tych zegarków podczas swoich misji? Nie wiem. Na pewno jednak jest to kolejna propozycja dla osób lubujących się w przedmiotach o charakterze militarnym.
Tytułowy czasomierz bazuje na modelu ProDiver. Zastosowano w nim opracowany przez firmę Oris „Rotation Safety System”, którego zadaniem jest zapobieganie przed przypadkowym, niepożądanym obróceniem pierścienia lunety. Na godzinie 9 umieszczono zawór helowy. Wodoodporność zegarka to 1000 metrów.
Koperta została wykonana z tytanu i mierzy ona aż 49mm średnicy! Zatem zegarek ten to prawdziwy kolos. Powierzchnia koperty została pokryta czarną powłoką DLC, która nie tylko podnosi odporność na rysowanie się powierzchni tego elementu, ale także sprawia, że zegarek ma być mniej widoczny podczas prowadzenia misji np. w nocy. Z tego samego względu, wkładka tzw. bezela wykonana została z ceramiki, jednak jej powierzchnia jest matowa. Polerowana ceramika dawała by więcej blików, które mogłyby zdradzić pozycję żołnierza. Na pełnym stalowym deklu umieszczono symbol sił specjalnych Stanów Zjednoczonych.
Tarcza posiada wiele charakterystycznych dla Orisa elementów. Wprowadzono jednak kilka ciekawych elementów. Pierwszym z nich jest sekundnik w formie obrotowego dysku, którego wskazania możemy obserwować przez niewielkie wycięcie w cyferblacie, Drugim jest zastosowanie wskazówki GMT z 24 godzinną skalą. Dzięki temu możemy odczytać czas w drugiej strefie czasowej, co jest niewątpliwie przydatnym elementem dla osób, które wykonują swoje zadania w różnych miejscach na Ziemi. Na tarczy umieszczono także symbol jednostki, której dedykowany jest tytułowy czasomierz.
Wewnątrz koperty pracuje kaliber 747 z automatycznym naciągiem sprężyny. Werk ten bazuje na SW 220-1.
Zegarek dostarczany będzie w komplecie z gumowym paskiem oraz drugim paskiem typu NATO. W zestawie znajdzie się także narzędzie ułatwiające wymianę paska oraz nakładka, która pozwoli nam uczynić zegarek jeszcze mniej rzucającym się w oczy. Producent określił dostępność czasomierza na czerwiec 2015. Cena detaliczna ma wynosić 3800 CHF.