Arnold&Son

Arnold & Son DTE

Foto: Materiały prasowe firmy Arnold & Son

Foto: Materiały prasowe firmy Arnold & Son

O ciekawej stylistyce produktów manufaktury Arnold & Son nie trzeba nikogo przekonywać. Jedną z nowości zaprezentowanych w tym roku, jest model DTE. Skrót ten pochodzi od „Double Tourbillon Escapement”, zresztą jego pełna nazwa to „Double Tourbillon Escapement Dual Time Watch”. Oznacza to, że w czasomierzu tym zastosowano podwójny układ obiegowego wychwytu, a co więcej, mamy również możliwość odczytywania godziny w dwóch strefach czasowych. Można powiedzieć, że jest to połączenie „pięknego z pożytecznym”, gdyż komplikacja tourbillona, jest przez wielu miłośników zegarków uważana za najbardziej efektowną wizualnie. Natomiast podwójnemu wskazaniu czasu trudno odmówić funkcjonalności, którą docenią zwłaszcza osoby często przemieszczające się pomiędzy różnymi strefami czasowymi.

Foto: Materiały prasowe firmy Arnold & Son

Foto: Materiały prasowe firmy Arnold & Son

Foto: Materiały prasowe firmy Arnold & Son

Foto: Materiały prasowe firmy Arnold & Son

Foto: Materiały prasowe firmy Arnold & Son

Foto: Materiały prasowe firmy Arnold & Son

Zacytować należy jeszcze jedno stwierdzenie użyte w materiałach prasowych manufaktury: „marvel of mechanical mastery and aesthetic elegance” (tłum. „cud mechaniki precyzyjnej i estetyczna elegancja”) – te słowa idealnie opisują charakter tego zegarka.

Na grafitowej, opalizującej tarczy pokrytej szlifem pasów genewskich widoczne są cztery główne elementy, które współtworzą całą konstrukcję cyferblatu. Na godzinie 3 i 9 odnajdziemy wyeksponowane koła balansowe. Półmostki (wykonane z 18 karatowego białego złota), które utrzymują je we właściwym miejscu są zaczepione w centrum tarczy. Na prostopadłej osi (tj. na godzinie 6 i 12), umiejscowiono dwie srebrzysto-białe sub-tarcze, za pomocą których odczytujemy aktualny czas w bieżącym położeniu, oraz w dodatkowej strefie czasowej. Proste i genialne. Piękne i funkcjonalne. Te cztery koliste elementy zdają się tańczyć na powierzchni cyferblatu.

Foto: Materiały prasowe firmy Arnold & Son

Foto: Materiały prasowe firmy Arnold & Son

Kaliber A&S8513 posiada manualny naciąg sprężyny (a właściwie sprężyn, gdyż bębny są dwa). Pomimo zamontowania dwóch koronek, nakręcanie następuje tylko i wyłącznie za pomocą koronki umieszczonej na godzinie 2. Druga służy jedynie do ustawiania czasu na jednej z sub-tarcz. Rezerwa chodu wynosi aż 90 godzin, co jest wynikiem bardzo dobrym, jak na tak rozbudowany mechanizm. Częstotliwość z jaką on pracuje, wynosi 21600VpH. Oczywiście jak zawsze w przypadku wyrobów manufaktury Arnold & Son, werk ten został ozdobiony wieloma rodzajami szlifów, które są w przeważającej części wykonywane ręcznie.

Foto: Materiały prasowe firmy Arnold & Son

Foto: Materiały prasowe firmy Arnold & Son

Kopertę, która stanowi tło dla tej przepięknej konstrukcji, wykonano z 18 karatowego białego złota. Element ten powiela kształty typowe dla wyrobów manufaktury. Jej średnica wynosi 43,5mm. Na godzinie 2 oraz 8 umieszczono koronki, które dodatkowo zostały ozdobione logo producenta.

Zegarek jest modelem limitowanym – powstało tylko 28 egzemplarzy. Do każdego z nich nabywca otrzymuje ręcznie szyty, czarny bądź brązowy pasek ze skóry aligatora.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s