Foto: Materiały prasowe firmy Omega

Jedną z najbardziej wyczekiwanych tegorocznych premier ze znakiem Omegi, był Speedmaster, który wyposażono dodatkowo we wskazanie faz księżyca. Był to zresztą jeden z pierwszych „przecieków”, które miały miejsce jeszcze przed rozpoczęciem się targów w Bazylei. Teraz jednak model ten został oficjalnie zaprezentowany, tak więc nie mogło go zabraknąć na łamach Zegarki i Pióra.

Wykonana ze stali nierdzewnej koperta mierzy 44,25mm średnicy. Jej kształty są tożsame z najnowszą generacją kolekcji Speedmaster, którą firma Omega odświeżyła kilka lat temu. Z prawej strony koperty odnajdziemy sygnowaną logo producenta koronkę oraz przyciski służące do obsługi funkcji stopera. Wodoodporność wynosi 10 bar/ 100 metrów. Na niebieskim pierścieniu lunety, który wykonano z ceramiki naniesiono skalę tachymetru.

Foto: Materiały prasowe firmy Omega

Foto: Materiały prasowe firmy Omega

Niebieska jest także tarcza. Jej powierzchnię ozdobiono szlifem słonecznym. Poza podziałką sekundową oraz prostokątnymi indeksami godzinowymi, odnajdziemy na jej powierzchni dwa horyzontalnie ułożone totalizatory. Każdy z nich jest zresztą podwójny. Na godzinie 3 zlokalizowano sub-tarczę, która zlicza zarówno minuty jak i godziny, gdy uruchomiona jest funkcja stopera. Na godzinie 9 umieszczono natomiast wskazanie tzw. „małej sekundy” oraz datownik. Na godzinie 6 zgrabnie wkomponowano wskazanie faz księżyca, które zostało dodatkowo opatrzone podziałką wskazania miesięcy tzw. lunarnych czyli księżycowych (miesiąc taki trwa 29,5 dnia). Wskazanie to działa poprawnie przez 10 lat, po czym konieczna jest korekta, której można w łatwy sposób dokonać za pomocą koronki. Całość chroni szkło szafirowe, które pokryto obustronnie powłoką antyrefleksyjną. Tego samego rodzaju szkła użyto także w roli transparentnego wypełnienia dekla.

Foto: Materiały prasowe firmy Omega

W zegarku zastosowano manufakturowy kaliber 9904 z automatycznym naciągiem sprężyny. Na jego budowę składa się 368 komponentów. Do łożyskowania ruchomych elementów użyto aż 54 kamieni. Werk ten według producenta jest początkiem nowej ery w zegarmistrzostwie oraz konstrukcji zegarków z wychwytem Co-Axial. Z uwagi na przynależność do kolekcji Master Chronometer, kupujący wraz z zegarkiem otrzymają zarówno certyfikat COSC (Contrôle Officiel Suisse des Chronomètres), jak i certyfikat wydany przez METAS (Swiss Federal Institute of Metrology).

Foto: Materiały prasowe firmy Omega

Zegarek będzie oferowany na niebieskim, skórzanym pasku. Czasomierz będzie dostępny w sklepach od października bieżącego roku. Osobiście uważam, że zegarek ten jest jednym z najładniejszych zegarków zaprojektowanych przez Omegę w ostatnich latach.