Standardgraph to niemiecka firma produkująca artykuły piśmiennicze, w tym m. in. atramenty do piór wiecznych. Cenowo bardzo przystępne, bo buteleczka 30 ml to koszt ok. 20 zł. Nie ma problemu z dostępnością w Polsce.
Atrament: Standardgraph Cypress Green
Pióro: Sheaffer VFM
Papier: Rhodia Dotpad
Bardzo prosta szklana buteleczka z czarnym plastikowym korkiem. Bardzo podobna do tej z atramentów Pelikan 4001. Nie będę się nad nią rozwodzić, bo nic zachwycającego w tej buteleczce nie znajdziemy – po prostu pełni swoją funkcję tak, jak powinna.
Atrament
Parametry:
- Przebijanie: obecne w niewielkim stopniu jeśli chodzi o tekst, kleks przebija całkowicie
- Nasycenie: bardzo dobre
- Cieniowanie: bardzo dobre
- Strzępienie: występuje w niewielkim stopniu
- Wysychanie: długie (Sheaffer VFM „M” – nawet do 20s)
- Przepływ: dobry
- Wodoodporność: bardzo słaba
To pierwszy atrament Standgraph`a jaki testuję – dotychczas „było mi z nimi jakoś nie po drodze”. Co do koloru „cypress green”, to zdaje sobie sprawę z tego, że nie każdemu przypadnie do gustu. Ja osobiście takie kolory lubię, więc tutaj wystawię jak najbardziej pozytywną notę. To odcień zieleni z odrobiną niebieskiego.
Na plus przemawiają parametry takie jak: nasycenie, cieniowanie oraz przepływ. Jak zauważycie na plamie koloru naniesionej patyczkiem higienicznym, pierwsza warstwa wygląda dosyć przeciętnie, ale nanoszenie kolejnych daje bardzo dobry efekt i mocne nasycenie koloru.
Na negatywną ocenę zasługuje długie wysychanie, które powoduje, że niektóre z liter są roztarte przy przypadkowym przetarciu tekstu palcem podczas pisania. Kolejna sprawa to strzępienie, które jest obecne w niewielkim nasileniu w pisanym tekście, a bardziej widoczne w kleksie i plamie wykonanej patyczkiem higienicznym. Również przebijanie jest widoczne przy nieco grubszej linii.
Wodoodporność to również dosyć istotna kwestia, przynajmniej dla mnie – tutaj atrament testu nie zdał. Praktycznie całkiem zamazał się narysowany prostokąt, również kawałek tekstu uległ rozmyciu.
Jeśli chodzi o parametry, to niektóre są naprawdę dobre inne bardzo słabe. Wyciągając średnią dałabym mu 3 (w skali pięciostopniowej). Kolor w mojej subiektywnej ocenie otrzymuje 5 😉
Kategorie: ATRAMENTY, Standardgraph, TESTY, Testy atramentów