PIÓRA WIECZNE

Visconti Konstytucja 3 Maja 1791 – test

visconti_konstytucja3maja_sm-6Z okazji 225 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Polsce, firma Visconti przygotowała specjalną edycję pióra wiecznego. Pióro otrzymujemy w niewielkim, lecz eleganckim opakowaniu, na którego wieku umieszczono logo producenta. Także kształt opakowania jest interesujący, gdyż bok pudełka jest trójkątem.

Po jego otwarciu naszym oczom ukazuje się reprodukcja słynnego obrazu Jana Matejki, oraz pióro, którego kolorystyka mocno nawiązuje do wspomnianego malowidła.

Pióro może być zasilane za pomocą naboi bądź konwertera

Na pierścieniu skuwki umieszczono sporej wielkości napis „Konstytucja 3 Maja 1791” oraz indywidualny numer każdego z 225 wyprodukowanych egzemplarzy. Zwieńczeniem skuwki jest medal z umieszczoną na nim podobizną orła będącego herbem Polski.

Kształt i najważniejsze elementy pióro dziedziczy po bliźniaczych modelach jak chociażby seria Van Gogh. Zarówno sekcja jak i stalówka wykonane zostały ze stali nierdzewnej. Wykonanie sekcji ze stali (a także wielu innych elementów jak np. wewnętrzne gwintowane tuleje korpusu) sprawia, że pióro to jest umiarkowanie ciężkie. Na pewno nie jest to waga męcząca przy dłuższym pisaniu – moim zdaniem ciężar jest dobrany optymalnie. Jest ono również całkiem dobrze wyważone.

visconti_konstytucja3maja_sm-1

visconti_konstytucja3maja_sm-2

visconti_konstytucja3maja_sm-3

visconti_konstytucja3maja_sm-5

visconti_konstytucja3maja_sm-7

visconti_konstytucja3maja_sm-8

visconti_konstytucja3maja_sm-9

Stalówka jak i cały układ podający atrament działa bardzo sprawnie, chociaż z uwagi na zastosowany materiał z którego wykonano stalówkę, to nie mamy większych możliwości wpływania na szerokość linii. Oczywiście delikatną zmianę uda nam się uzyskać, ale nie jest to rezultat spektakularny. To jednak nie tyle wada tej konkretnej stalówki, co przypadłość praktycznie wszystkich stalowych stalówek, niezależnie od producenta. Jej powierzchnia jest ozdobiona ciekawym wzorem, natomiast szerokość linii stalówki testowanej to „F”. Ilość podawanego przez nią atramentu określiłbym jako „w sam raz” tj. nie jest to stalówka tzw. „sucha”, ale nie mamy też problemu z nadmiarem cieczy na papierze. Piórem tym niewątpliwie pisze się przyjemnie.

probki_pisma_sm-1

probki_pisma_sm-2

probki_pisma_sm-3

probki_pisma_sm-4

probki_pisma_sm-5Podsumowanie:

Jakości oraz spasowaniu elementów nie można nic zarzucić. Wszystko jest wykonane bardzo poprawnie, a pióro jest w mojej ocenie atrakcyjne wizualnie. Z pewnością może się podobać. Elementy związane z naszym krajem również są miłym akcentem, a niewielka wysokość limitacji sprawia, że pióro to może być ciekawym i wartościowym uzupełnieniem kolekcji.

Podziękowania dla firmy INNER – TOMAR S. C. będącej dystrybutorem marki Visconti za dostarczenie pióra do testu.

2 odpowiedzi »

  1. Szkoda tylko, że projektant się nie postarał. Sprawia wrażenie przygotowanego pospiesznie i bez pomysłu.

    Dlaczego użyto obecnego wzoru orła (od 1927 r.), a nie jakiegoś wizerunku nawiązującego do historycznego herbu Rzeczypospolitej Obojga Narodów (albo sam Orzeł Biały, albo współnie z Pogonią)?
    A sam napis na skuwkce wygląda jakby ktoś zrobił go mazakiem. Można było nawiązać tutaj do rękopisu naszej konstytucji i wykonać napis na przykład takim „charakterem pisma”: http://p4.wawalove.pl/p4.wawalove.pl/58a304cc7133b8f116c1f00a010c6b30.jpg

  2. Prawda, paskudny ten napis – zbyt „tłusta” czcionka, wysmarowana czerwoną farbą, przywodzi na myśl pamiątki z czasów PRL. Kiedy wziąłem pióro do ręki od razu mnie to uderzyło. Wykonane małym kosztem – jasna sprawa: to po prostu zwykły VanGogh z regularnej oferty – zarówno korpus, stalówka, jak i nawet pudełko – z wspomnianym „grawerunkiem”, orzełkiem (NB tym samym co w „biało-czerwonym” z przed paru lat, w którym po prostu wzięto skuwkę z Rembrandta w kolorze Ivory, korpus z Rembrandta w kolorze Red, złożono razem i dodano niezbyt piękny napis, choć i tak ładniejszy niż tutaj, numer seryjny, no i orzełka MyPen). Chociaż należy przyznać, że tym razem i tak postarano się nieco bardziej niż przy biało-czerwonym, bo żywica jest zdaje się specjalnie dobrana pod kolor obrazu Matejki (więc nie jest to identyczny korpus jak w regularnym VanGoghu) i bardziej pomyślano nad czcionką napisu (chociaż tą akurat ściągnięto z okładki niedawno wydanej przez PWN pozycji „Konstytucja 3 Maja 1791”, która jest dołączana do zakupu pióra, podobnie jak Kroniki Galla Anonima są dodawane do pióra Gallus Anonymus). Dodam tylko, że pióro dostępne również z stalówką 14k w niskich numerach limitacji (podobnie jak biało-czerwone), która jest całkiem przyzwoita, choć nieco sztywna. Standardowa stalowa stalówka Viscontiego, jak w Rembrandtach czy VanGoghach to moim zdaniem jakiś ponury żart. Pisze znacznie gorzej niż jej odpowiedniki w dużo tańszych piórach (np. Faber-Castell, TWSBI, czy nawet Lamy) i można się cieszyć jeśli nie trafi się na wadliwy egzemplarz, który przerywa, wysycha, wymaga znacznego nacisku w celu uzyskania stałej grubości kreski, czyli ogólnie ma problemy z przepływem atramentu i wymaga „tuningu” lub wymiany (wcale nie jest to rzadkość).
    Co do wspomnianej powyżej zmiany fontu to nie wydaje mi się to absolutnie konieczne – antykwa Półtawskiego może bardziej „narodowa”, ale obecny (coś jak zmodyfikowany krój Chancery) bardziej się „kojarzy” z XVIII w.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s