ATRAMENTY

Kyo-iro Soft Snow of Ohara – test

kyoiro_softsnowofohara_sm-2

Kyo-iro to seria atramentów „najlepszych i wybranych kolorów inspirowanych barwami Kyoto”.  Taką deklarację umieścił na opakowaniu producent. Tytułowy inkaust przypisany jest zimie oraz śnieżnym krajobrazom tego japońskiego miasta.

Opakowanie:

Atrament jest oferowany w minimalistycznych kartonikach, które wykonane są z bardzo dobrej jakości papieru. W wielu miejscach napisy są tłoczone, co prezentuje się bardzo elegancko i nadaje opakowaniu odrobinę charakteru retro.

Z przodu umieszczono oszczędną w formie etykietę, której kolor tła oznacza równocześnie barwę zawartego wewnątrz kałamarza atramentu. Na boku opakowania umieszczono oznaczenie pojemności buteleczki. Najbardziej wyeksponowaną na odwrocie opakowania informacją jest fakt, że atramenty te zostały wyprodukowane w Kyoto.

kyoiro_softsnowofohara_sm-3

kyoiro_softsnowofohara_sm-4

kyoiro_softsnowofohara_sm-5

Kałamarz:

Jeszcze bardziej minimalistyczna niż opakowanie jest butelka. Proste w formie, szklane naczynie wieńczy równie prosty w kształcie korek. Naczynie opatrzono jedynie skróconą etykietą.

kyoiro_softsnowofohara_sm-6

kyoiro_softsnowofohara_sm-7

kyoiro_softsnowofohara_sm-8

kyoiro_softsnowofohara_sm-9

kyoiro_softsnowofohara_sm-10

Atrament:

Nazwa sugeruje odcienie szarości, jednak w rzeczywistości jest to ciecz koloru niebiesko-fioletowego. Owszem – pewna nuta szarości się pojawia, jednak nie jest ona szczególnie intensywna. Nasycenie jest na skraju dobrego i bardzo dobrego. Kolor prezentuje się elegancko, a zapisany tym atramentem tekst jest bardzo czytelny.

Na słabszych jakościowo papierach może dawać się we znaki zarówno strzępienie jak i przebijanie. Do testów otrzymałem trzy atramenty Kyo-iro i w każdym z tych przypadków sytuacja się powtarzała tj. na papierach o niskiej jakości zarówno strzępienie jak i przebijanie było zauważalne (zwłaszcza jeżeli używamy pióra posiadającego szeroką stalówkę, która równocześnie podaje na papier sporo atramentu).

Cieniowanie można ocenić wysoko. Podobnie wygląda kwestia przepływu, który jest bardzo dobry, a można napisać, że jest on wręcz doskonały. Ciecz jest podawana bezproblemowo.

Czas wysychania jest umiarkowany. Nie zaskakuje szybkością, ale wynik jest zupełnie przyzwoity.

Wodoodporność niestety nie jest najlepsza. Można powiedzieć nawet, że jest słaba – tekst potraktowany wodą potrafi stać się słabo widoczny, a miejscami nawet zniknąć zupełnie.

kyoiro_softsnowofohara_sm-11

kyoiro_softsnowofohara_sm-12

kyoiro_softsnowofohara_sm-13

kyoiro_softsnowofohara_sm-14

kyoiro_softsnowofohara_sm-15

kyoiro_softsnowofohara_sm-16

kyoiro_softsnowofohara_sm-17

kyoiro_softsnowofohara_sm-18

kyoiro_softsnowofohara_sm-19

kyoiro_softsnowofohara_sm-20

kyoiro_softsnowofohara_sm-21

kyoiro_softsnowofohara_sm-22

kyoiro_softsnowofohara_sm-23

kyoiro_softsnowofohara_sm-24

kyoiro_softsnowofohara_sm-25

kyoiro_softsnowofohara_sm-26

kyoiro_softsnowofohara_sm-28

Podsumowanie:

Kyo-iro Soft Snow of Ohara to ciekawy i warty polecenia atrament. Nie jest to jednak produkt bez wad, do których zaliczyć można słabą wodoodporność, czy przeciętne zachowanie się na słabych jakościowo papierach (mowa o strzępieniu i przebijaniu). Nie jest to także atrament tani. Za 40ml butelkę przyjdzie nam zapłacić blisko 25 Euro. Także dostępność w sklepach w Europie jest mocno przeciętna. Jeżeli jednak już zdecydujecie się na zakup, to z produktu będziecie zadowoleni. Moim zdaniem to atramenty, które warto mieć w swoim zbiorze chociażby przez wzgląd na ich unikalność.

appelboom_logoNa zakończenie chciałem podziękować sklepowi Appelboom za dostarczenie atramentu do testu.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s