W przeciągu ostatnich dwóch lat, szczególnie widoczne są zmiany jakie zachodzą w podejściu do opracowywania nowych produktów w firmie Graf von Faber-Castell. Jeszcze nie tak dawno, kolor Viper Green byłby jedynie iluzoryczną abstrakcją jeżeli chodzi o ofertę tej firmy. Dokonujące się przemiany oraz chęć poszerzenia oferty dopasowanej do oczekiwań rynku sprawiły, że bez trudu możemy zakupić ten kolor w każdym dobrze zaopatrzonym sklepie z akcesoriami piśmienniczymi przeznaczonymi dla piór wiecznych.

Nasycenie waha się moim zdaniem pomiędzy dobrym, a bardzo dobrym. Kolor jest „żywy” i „świeży”, co przekłada się na jego atrakcyjny wygląd na powierzchni papieru. Odwzorowanie barw tropikalnych gatunków (w tym gadów) udało się tutaj naprawdę dobrze.

Strzępienie występuje jedynie w minimalnym stopniu na podłożach słabej jakości. W przypadku korzystania z lepszego papieru, nie zauważymy takiego zjawiska. Przebijania nie odnotowałem wcale.

Cieniowanie wypada bardzo dobrze. Paleta odcieni, które jest w stanie nam zapewnić ten atrament jest całkiem pokaźna. Wszystko oczywiście będzie zależało od użytego przez nas pióra i jego stalówki.

Z przepływem nie zanotowałem najmniejszego problemu. To dobrze, bo niektóre atramenty GvFC są moim zdaniem w tym względzie dosyć „suche”. Na szczęście Viper Green jest podawany na papier bezproblemowo oraz zapewnia dobre smarowanie stalówki, dzięki czemu pisanie jest przyjemnym doświadczeniem.

Pozytywnie należy ocenić czas wysychania. Pomimo zastosowania w teście szerokiej i dosyć mokrej stalówki, czas wysychania zdecydowanej większości powierzchni atramentu wahał się pomiędzy 5 a 10 sekund, co jest wynikiem bardzo dobrym.

Wodoodporność wypada jednak przeciętnie. Woda nie zmywa co prawda atramentu w pełni z powierzchni papieru, ale i tak jedynym pozostawionym śladem po naszych notatkach są żółto-zielone i dosyć jasne linie. Z drugiej strony producent nie reklamuje opisywanego inkaustu jako wodoodpornego. Większa wodoodporność byłaby jednak zdecydowanie pożądana w przypadku codziennego stosowania atramentu – szczególnie w odniesieniu do ważnych dokumentów i notatek.

Podsumowanie:

GvFC Viper Green to bardzo dobry atrament. Ciekawy kolor, atrakcyjnie prezentujące się opakowanie i dobre właściwości zachęcają, aby produkt ten zagościł na naszym biurku. Jest to także ciekawe uzupełnienie oferty tego producenta. Do tej pory mogliśmy wybierać głównie pomiędzy znacznie ciemniejszymi odcieniami jak Moss Green czy Deep Sea Green. Obecnie jednak każdy miłośnik żywszych odcieni zieleni będzie miał możliwość zaopatrzyć się w Viper Green, który jest propozycją wartą rozważenia podczas zakupów.

Na zakończenie chciałem podziękować firmie Amex, będącej dystrybutorem produktów firmy Graf von Faber Castell za przekazanie atramentu do testu.