PIÓRA WIECZNE

Visconti Casa Batlló Limited Edition- recenzja

O tym, ze Visconti niejednokrotnie wykracza poza utarte szlaki podczas projektowania oferowanych przez siebie przyborów piśmienniczych nie trzeba przekonywać chyba nikogo. Wydaje mi się jednak, że w przypadku tytułowego pióra udało się zrobić jeszcze jeden krok naprzód w stosunku do tego co już znamy. Dlaczego? Architektura tworzona przez Gaudiego jest tak charakterystyczna, że trudno jest wtłaczać ją w klasyczne style, gdzie królowała by prostota i ściśle określone zasady. Dynamicznie rozwijająca się forma, motywy nierzadko zaczerpnięte bardziej z florystyki aniżeli z zasad budownictwa czy szeroka paleta barw nie mogą po prostu być „zwykłe”. Casa Batlló znajdująca się w Barcelonie dzięki tym cechom stała się nie tylko jednym z najbardziej rozpoznawalnych obiektów w mieście, ale i na świecie.

To właśnie moim zdaniem świadczy o trudności przygotowania pióra, które z jednej strony odpowie na zadany temat (i związki z architekturą Casa Batlló), ale i w czytelny sposób uhonoruje dokonania tak niesztampowej twórczości jaką jest architektura Gaudiego.

Pióro oferowane jest w okazałej kasecie, która lakierowana jest na wysoki połysk. W lakierze zawarto błyszczące drobiny, które nadają jej ciekawego wyglądu. W wieku umieszczono wycięcie, przez które możliwe jest obserwowanie umieszczonego wewnątrz pióra. Całość zapakowana jest w aksamitne etui oraz kartonowe pudełko o bardzo pokaźnych rozmiarach. Na wieku umieszczono także przyciągający wzrok element ozdobny, który nawiązuje bezpośrednio do Casa Batlló. Zawarto tutaj także logo producenta oraz nazwę edycji limitowanej.

Pióro z pewnością jest bardzo duże – wystarczy spojrzeć na wymiary oraz przede wszystkim na wagę.

Pióro w liczbach:

  • długość pióra zamkniętego: 159mm
  • długość pióra otwartego: 137mm
  • długość skuwki: 70mm
  • średnica skuwki: 21mm
  • średnica korpusu: 17mm
  • waga: 119g

Gabaryty oraz ciężar robią wrażenie. Zwłaszcza waga, przez którą trudno to pióro porównać z czymkolwiek innym. Większość elementów została wykonana z metalu, co przy takiej długości i średnicy daje wspomniany wynik wagowy. Przyznam jednak, że bardzo zaskoczyło mnie to, że pióro wciąż nadaje się do pisania. Tył pióra powoduje zaburzenie równowagi, ale wbrew pozorom wcale nie trzeba pióra trzymać dużo mocniej niż każdego innego, ażeby można go było używać na co dzień.

Jeżeli chodzi o zastosowane materiały to jest to przede wszystkim srebro połączone z żywicą. Z tego ostatniego materiału wykonano głównie transparentne niebieskie elementy, przez które możemy obserwować stalówkę czy pozostałą ilość atramentu wewnątrz korpusu pióra. Skuwkai jak i korpus są tak ukształtowane, że przypominają umieszczone w Casa Batlló okna, przez które możemy zajrzeć do wnętrza.

Równie interesujące są także elementy zewnętrzne. Duża ilość detali, barw oraz poziomów transparentności poszczególnych warstw pokrywających korpus i skuwkę sprawiają, że pod tym względem jest to z pewnością produkt wyjątkowy.

Na szerokim pierścieniu skuwki umieszczono nazwę producenta oraz nazwę edycji limitowanej. Sporej wielkości klip zachował swą podstawową funkcjonalność.

„W modelu tym zamontowano dwukolorową stalówkę Dreamtouch, która jest wykonana z 23 karatowego palladu próby 950. Jest to ten sam Dreamtouch, którego już wielokrotnie dane mi było testować na łamach Zegarki i Pióra wobec czego zapraszam do zapoznania się z próbkami przygotowanymi przy pomocy takiej stalówki. Nie raz już podkreślałem, że stalówki Dreamtouch są doskonałe. Ich elastyczność, gładkie prowadzenie oraz mokra kreska sprawiają, że są dla mnie numerem jeden w świecie stalówek.

Pióro jest zasilane systemem „double reservoir power filler”, który gwarantuje duży zasób atramentu wewnątrz pióra. Na wspomniany system składają się dwa wewnętrzne zbiorniczki. W przypadku wypisania atramentu w pierwszym z nich, wystarczy odkręcić element umieszczony na zakończeniu korpusu pióra, tak by atrament przepłynął z większego do mniejszego zbiornika. „

Podsumowanie:

Z pewnością w trakcie czytania niniejszej recenzji można odnieść wrażenie, że pióro to w pewien sposób wprawiło mnie w pewien stopień ekscytacji. Tak – tak w istocie jest. Bardzo cenię pomysłowość, artystyczne podejście i sporą odwagę, którą trzeba mieć by wypuścić tak oryginalny produkt na rynek. Wszystkim zainteresowanym piórem Casa Batlló je polecam. To pióro „na żywo” robi doskonałe wrażenie i z pewnością nie można koło niego przejść obojętnie. Za pióro przyjdzie nam zapłacić blisko 20 000zł. Jeżeli weźmie się pod uwagę, że do wyprodukowania Casa Batlló użyto tyle srebra ile ważą inne dwa duże pióra, a dodatkowo, że producent przygotował jedynie 188 egzemplarzy to cena ta nie wydaje się już tak wygórowana – wszak towary luksusowe (a szczególnie edycje limitowane) rządzą się swoimi prawami.

Podziękowania dla firmy INNER – TOMAR S. C. będącej dystrybutorem marki Visconti za dostarczenie pióra do testu.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s