Postaci Dante Del Vecchio nie trzeba przedstawiać większości spośród miłośników piór wiecznych. Jest on jednym z twórców firmy Visconti, której krótką charakterystykę opisywaliśmy TUTAJ. W ostatnim czasie zajął się on zupełnie innym projektem i obecnie firmuje pióra marki Pineider. Od pewnego czasu gdzieniegdzie widywałem taką nazwę, jednak w gruncie rzeczy wiedziałem zbyt mało by wypowiedzieć się obiektywnie na ten temat. Gdy firma INNER – TOMAR będąca dystrybutorem między innymi produktów Visconti, a obecnie także Pineider zaproponowała nam przetestowanie tych produktów, to propozycję przyjąłem niezwłocznie, gdy tylko padło nazwisko Del Vecchio.
Do testu otrzymaliśmy dwa egzemplarze w kolorze czarnym oraz malachitowej zieleni. Nie ukrywam, że to właśnie ten drugi szczególnie zwrócił moją uwagę i dlatego to on głównie pojawia się na zdjęciach (na kilku również w towarzystwie pióra w kolorze czerni).
Opakowanie jest nietypowe ze względu na pulpitowy kształt pudełka. Jakość użytych materiałów jest bardzo dobra, a logo producenta jest wytłoczone bardzo starannie i równo. W jego wnętrzu poza przyborem piśmienniczym znajdziemy instrukcję, gwarancję oraz zestaw papeterii. Wszystkie te elementy wykonano z dobrej jakości papieru z ładnie przetłoczonym logo producenta. Estetyce i wykonaniu tych elementów nie można absolutnie nic zarzucić.
Przechodząc jednak do meritum. Pióro wydaje się mieć bardzo klasyczny kształt. Jest to coś pomiędzy cylindrem a cygarem. Rozmiar można określić jako średni, chociaż z pewnością nie jest to pióro małe. Trzyma się je bardzo wygodnie. Ciekawość budził kształt sekcji – ten okazał się bardzo wygodny w użytkowaniu. Skuwka montowana jest za pomocą systemu magnetycznego. Co ciekawe, skuwkę można założyć na tył korpusu i wtedy również jest ona tam przytrzymywana za pomocą magnesu. Służy do tego niewielki metalowy element umieszczony na zakończeniu korpusu. Skuwkę ozdabia szeroki pierścień, na powierzchni którego widoczna jest przede wszystkim nazwa producenta. Klips został wystylizowany na ptasie pióro. Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się połączenie prostej formy, atrakcyjnego, przyciągającego wzrok koloru oraz nielicznych, ale ciekawie zaprojektowanych elementów jak na przykład klips.
Jeżeli chodzi o materiał z którego wykonano skuwkę i korpus, to jest to materiał będący połączeniem żywicy z pyłem marmurowym. Ma on za zadanie nie tylko utwardzić materiał, ale także wzmocnić połysk powierzchni polerowanych na wysoki połysk. Uzyskana substancja wygląda bardzo interesująco oraz jest przyjemna w dotyku. Czuć, że nie jest to typowa żywica, a jednocześnie pióro nie jest tak chłodne w dotyku, jak gdyby było wykonane z kamienia. Wszystkie elementy są ze sobą dobrze spasowane – jakości wykonania trudno cokolwiek zarzucić.
Stalówka o nazwie Quill Nib, również nie należy do elementów zaprojektowanych w sposób konwencjonalny dla większości piór wiecznych. Wykonano ją z 14 karatowego złota i ma ona dosyć podłużny kształt. Dodatkowo dla zwiększenia elastyczności po obu stronach wykonano wcięcia, które intensywnie wpływają na elastyczność stalówki. Trzeba przyznać, że jest ona naprawdę miękka i sprężysta zarazem, a do mocnego rozgięcia skrzydełek wcale nie potrzeba wiele siły. Co ciekawe – całość została zaprojektowana tak, by dawać maksimum przyjemności podczas codziennego użytkowania, ale z założenia nie ma być to stalówka do kaligrafii. Wydaje się, że stalówka potrafi sporo, ale podczas mocniejszego ugięcia zaczyna przeszkadzać mocno wysunięty do przodu spływak, przez co muszę się tutaj zgodzić z założeniem projektantów. Stalówka jednak sunie gładko po papierze, pozostawiając za sobą soczystą linię – i to pomimo tego, że testowana stalówka miała szerokość F. Jest to bez wątpienia jedna z najlepszych stalówek F jakie miałem w ręku. Zasługuje ona na najwyższą notę.
Pióro w liczbach:
- długość pióra zamkniętego: 140mm
- długość pióra otwartego: 127mm
- długość skuwki: 65mm
- średnica skuwki: 16mm
- średnica korpusu: 13mm
- waga: 39g
Pióro może być zasilane za pomocą dołączonego konwertera, bądź naboi w rozmiarze uniwersalnym tzw. international.
Podsumowanie:
Pineider La Grande Bellezza to bardzo ciekawe pióro wieczne, któremu z pewnością warto przyjrzeć się podczas ewentualnych zakupów. Prosta linia połączona została z wieloma ciekawymi rozwiązaniami (czy to konstrukcyjnymi czy też materiałowymi). Cena 1950zł jest w mojej ocenie adekwatna, biorąc pod uwagę co otrzymujemy w zamian.
Podziękowania dla firmy INNER – TOMAR S. C. będącej dystrybutorem marki Pineider za dostarczenie pióra do testu.
Kategorie: PIÓRA WIECZNE, Pineider, TESTY, Testy piór
1 odpowiedź »