Tytułowy zegarek wydaje się być specyficznym produktem na rynku. Połączenie koperty o poduszkowatym kształcie wraz z ideą tzw. „jednowskazówkowca” nie należy do częstych widoków. Właściwie wydaje się on stanowić pomost pomiędzy elementami które kojarzymy ze stylistyką retro, a nowoczesnością. 

Wspomniana koperta zostałą wykonana ze stali nierdzewnej. Jej wymiary to 39x39mm. Niech Was nie zmylą te parametry – gabaryty zegarka mocno zaskakują w bezpośrednim kontakcie. Pozornie małych wymiarów w ogóle się nie odczuwa. Jest to efekt zastosowania poduszkowatego kształtu tego elementu, który doskonale maskuje rzeczywistą (czyt. katalogową) wielkość. Rozmiar czasomierza przekłada się na wzrost walorów użytkowych. Powierzchnia koperty poddana została procesowi szczotkowania, natomiast pierścień lunety oraz fasety naroży zostały wypolerowane na wysoki połysk. Zwarta forma uszu sprawia, że zegarek dobrze będzie się układał na praktycznie każdym nadgarstku. Z prawej strony koperty umieszczono koronkę o nieco industrialnej formie. Karbowanie tego elementu nie jest zbyt głębokie, ale pomimo to operowanie koronką nie nastręcza trudności. Głębsze nacięcia poprawiałyby jej użytkowanie, jednak chyba zbyt mocno wyróżniałyby się wizualnie w całym projekcie.

Przejrzysta koncepcja zagospodarowania powierzchni tarczy ogranicza się właściwie do zastosowania wyłącznie podziałki minutowej. Główne indeksy godzinowe (3, 6, 9, 12) zostały wykonane w formie indeksów nakładanych. Powierzchnia tarczy opada ku zewnętrznej krawędzi, dzięki czemu całość sprawia wrażenie bardziej przestrzennej formy. Na centralnie umieszczonej osi osadzono jedną wskazówkę, której forma może bez cienia wątpliwości przywodzić na myśl kierownicę automobilu.  Taka forma wraz z nieco staroświeckim krojem cyfr sprawia, że zegarek nabiera nieco pozytywnie rozumianej „staroświeckości”. Cyferblat ozdobiono szlifem słonecznym. Do zdjęć otrzymaliśmy wariant z tarczą w kolorze kremowym oraz niebieskim. Prezentują się one odmiennie, chociaż w tym przypadku trudno wskazać faworyta. Zarówno tarczę jak i mechanizm możemy obserwować przez krążki wykonane ze szkła szafirowego. 

Zastosowany kaliber to manufakturowy SW-SJ20A wyposażony w automatyczny naciąg sprężyny. Producent podaje, że do najważniejszych wprowadzonych w nim innowacji należy podwójny mostek chroniący przed wstrząsami sprężynę włosa oraz koło balansowe. Powołuje się przy tym na zastosowanie podobnych rozwiązań w konstrukcjach z obiegowym modułem wychwytu. Werk wyposażono także w antywstrząsowy system Incablock i balans Glucydur.

W zestawie z zegarkiem klienci otrzymują skórzany pasek wyposażony w tradycyjną klamrę.

Jeżeli chodzi o wykonanie poszczególnych elementów to należy je ocenić wysoko. Mam tutaj na myśli zarówno kwestię obróbki elementów metalowych jak i utrzymania ogólnej czystości (np na powierzchni tarczy), która w tym przypadku jest bez najmniejszego zarzutu.

Podsumowanie:

Schaumburg Squarematic to bardzo ciekawy zegarek. Niecodzienna koncepcja czasomierza wyposażonego w jedną wskazówkę, któremu jednocześnie nadano nieco staroświecką formę (pasującą jednak doskonale także do współczesności) sprawia, że warto się nim zainteresować jeżeli tylko szukamy niesztampowego narzędzia do pomiaru czasu.

W tym miejscu chciałem podziękować firmie Chrono Online Sp.j – będącej dystrybutorem zegarków marki Schaumburg w Polsce za użyczenie zegarka do zdjęć.