Epos

Epos Passion 3501 – recenzja

Tytułowy zegarek to model, który dołączył do linii Passion w 2020 roku. Jego stylistyka utrzymana jest wokół klasycznych wzorców, które wzbogacono nietypową kolorystyką cyferblatu. Nietypową, bo klienci mogą wybierać nie tylko spośród tarczy srebrnej, czarnej czy też niebieskiej, ale w ofercie pojawia się również wariant z zielonym cyferblatem.

Do naszej recenzji trafił wariant niebieski oraz zielony. Pierwszy z nich został wyposażony w czarny skórzany pasek, a drugi z nich posiadał zamontowaną stalową bransoletę.

Wykonana ze stali nierdzewnej koperta mierzy 41mm średnicy oraz 10,4mm wysokości. Element ten posiada kształty typowe dla linii Passion. Powierzchnię koperty pokrywają powierzchnie szczotkowane jak i polerowane na wysoki połysk. Polerowane elementy oddzielają od siebie płaskie szczotkowane powierzchnie, które lepiej sprawdzają się w codziennym użytkowaniu tj. nie eksponują tak ewentualnych zarysowań. Wszystkie szlify zostały położone z należytą starannością. Z prawej strony umieszczono sporej wielkości koronkę – jej użytkowanie jest wygodne i komfortowe. „Uszy” zegarka rozstawiono w odstępie 22mm co pozwala na zachowanie korzystnych proporcji pomiędzy szerokością paska/bransolety, a gabarytami koperty. Pierścień lunety wypełniono za pomocą szkła szafirowego, natomiast do wypełnienia dekla zastosowano szkło mineralne. Można napisać, że szkoda, iż z obu stron nie zastosowano szkła szafirowego, jednak szkło mineralne jest aż nadto wystarczające do normalnego użytkowania – zwłaszcza gdy stosowane jest po spodniej stronie zegarka. Wodoodporność została przez producenta określona na poziomie 10ATM.

Na cyferblacie umieszczono proste w formie indeksy godzinowe, które wypełniono materiałem luminescencyjnym. Owe nakładane indeksy wraz z szerokimi i równie prostymi wskazówkami sprawiają, że wskazania są łatwe do odczytania. Dookoła cyferblatu umieszczono podziałkę minutową typu „railroad”. Tarczę wykonano w sposób gradientowy tj. kolor jest najjaśniejszy w centrum, od którego przechodzi w ciemniejszą barwę wraz ze zbliżaniem się do zewnętrznej krawędzi. Całość została dodatkowo ozdobiona szlifem słonecznym, co zwłaszcza w pewnych warunkach oświetleniowych podnosi wrażenia wizualne. Poza logo producenta i podstawowymi oznaczeniami, na tarczy umieszczono także wycięcie okna datownika (na godzinie 3).

W zegarku zamontowano mechanizm ETA2824 z automatycznym naciągiem sprężyny. Mechanizm ten to już „klasyka” której nie trzeba przedstawiać. Werk ten jest łatwy w konserwacji i stanowi solidną bazę, która pozwoli się cieszyć walorami zegarka mechanicznego.

Zarówno pasek jak i bransoleta zrobiły na nas bardzo dobre wrażenie, więc klienci mogą wybierać wedle własnych preferencji. Osobiście chyba stawiałbym na wariant z paskiem, gdyż w moim odczuciu nieco lepiej komponuje się z tym czasomierzem, aczkolwiek muszę przyznać, że przeważnie noszę zegarki na bransoletach, a ta również jest wygodna w przypadku 3501.

Podsumowanie:

Epos Passion 3501 to bardzo ciekawy zegarek, gdyż w udany sposób łączy klasyczne wzorce, które w wybranych wariantach zestawiono z nietypową kolorystyką. Zaletą jest też sama możliwość wyboru spośród aż czterech kolorów cyferblatu, co w zestawieniu z paskiem lub bransoletą (oraz dodatkowymi wariantami pokrytymi częściowo lub w całości różowym złotem w technice PVD) powoduje naprawdę sporą możliwość personalizacji. Do atutów zegarka można zaliczyć także bardzo dobre wykonanie – nawet przyglądając się fotografiom w dużym powiększeniu, nie zauważyłem żadnych niedoskonałości. Obecnie w sklepach zegarek ten zakupimy za kwotę 4000zł, którą możemy uznać za całkiem atrakcyjną.

Zegarek do recenzji dostarczyła firma Chrono Online Sp.j – będącej dystrybutorem zegarków marki Epos w Polsce.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s