Ultramarine to drugi atrament z serii „Blue Palette” firmy Montblanc, który testowaliśmy. Ciekawy i elegancki kolor z pewnością zachęca do przetestowania pozostałych właściwości.

Opakowanie:

Produkt zapakowany jest w prostopadłościenne, bardzo dobrej jakości, kartonowe opakowanie. Jego kolorystyka jest dopasowana do motywu przewodniego, którym jest kolor turkusowy. Pomimo prostej i przejrzystej grafiki, produkt wyróżnia się specyficzną stylistyką, która obecnie cechuje atramenty oferowane przez firmę Montblanc. Wspomniana prostota przegląda się na elegancki widok produktu.

Butelka:

Kałamarz mieści 30ml atramentu. Buteleczka posiada lekko karbowane ścianki. Kałamarz wygląda bardzo elegancko. Charakterystyczna zakrętka jest dość masywna, bardzo prosta, a jednocześnie sprawia, że butelka wygląda naprawdę świetnie. Jej zwieńczenie zdobi logo producenta.

Atrament:

Nasycenie jest bardzo dobre. Test zapisany tym atramentem cechuje się bardzo dobrą czytelnością (oczywiście pomijamy tutaj aspekt charakteru pisma 😉 ), a barwa jest dobrze widoczna. Można napisać, że kolor jest udanym balansem pomiędzy zbyt jasnym odcieniem, który prezentowałby się mniej elegancko, a ciemnym kolorem, który zaczynałby już tracić tę niebiesko-fioletową charakterystykę zbliżając się nieco zbyt mocno do czerni. Kolor ten jest także ciekawą alternatywą dla wszystkich osób, które chcą wypróbować w piórze atrament, który nie jest niebieski, ale który równocześnie nie jest typowym odcieniem fioletu.

Strzępienia i cieniowanie nie odnotowałem. Nawet kleks ze sporą ilością cieczy przebił na drugą stronę arkusza testowego w sposób dosyć subtelny.

Cieniowanie jest bardzo dobre – zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że Ultramarine jest jednak nieco ciemniejszym kolorem. Bardzo dobry jest również przepływ – niezależnie od sytuacji ciecz jest podawana bardzo sprawnie.

Wysychanie nie należy do rekordowo szybkich i jest umiarkowane – po około 15 sekundach znaczna część tekstu jest już sucha. Po około 10 (a nawet i 5) sekundach fragmenty, w których cieczy znalazło się mniej, również są suche i odporne na rozmazywanie.

Wodoodporność jest całkiem dobra. Woda co prawda wymazuje większość barwnika, jednak ślad pozostający na papierze pozwala na w miarę łatwe odczytanie uprzednio zapisanej treści.

Podsumowanie:

Montblanc Ultramarine to bardzo dobry atrament, który polecam wszystkim osobom lubiącym tego typu odcienie. Opisywany Ultramarine prezentuje się na papierze bardzo elegancko – kolor z pewnością będzie odpowiedni do podpisywania czy uzupełniania oficjalnych dokumentów.

Za przekazanie atramentu do testu dziękuję firmie Legic, będącej dystrybutorem marki Montblanc oraz Butikowi Montblanc mieszczącemu się w Galerii Kazimierz w Krakowie.