ATRAMENTY

Visconti Red – test

Nowa seria atramentów Visconti obejmuje sześć kolorów atramentów, które ponownie są rozlewane do szklanych kałamarzy. Ponownie, bo przez pewien czas firma Visconti zrezygnowała ze szkła na rzecz tworzywa sztucznego. Obecnie jednak powrócono do szkła, które niezmiennie sprawdza się w roli kałamarza od setek lat.

Opakowanie:

Kartonowe opakowanie w szarym kolorze jest bardzo dobrej jakości. Papier jest sztywny i ma ciekawą oraz przyjemną w dotyku fakturę. Na powierzchni papieru wytłoczono kilka niezbędnych informacji oraz logo producenta. Przyjemnym dla oka detalem jest srebrzysty połysk tłoczonych elementów.

Butelka:

Forma szklanej butelki jest zaskakująca – prosta i intrygująca zarazem. Moim pierwszym skojarzeniem jest klepsydra służąca do odmierzania czasu. Szkło sprawia dobre wrażenie, podobnie jak wykonana z tworzywa zakrętka. Na górze zakrętki umieszczony jest kolorowy dysk z logo producenta. Kolor dysku dopasowany jest do barwy atramentu. Wewnątrz kałamarza umieszczono niewielki element z tworzywa, który

Atrament:

Nasycenie jest doskonałe. Kolor jest na papierze bardzo wyraźny, co przekłada się na bardzo dobrą czytelność tekstu sporządzanego przy użyciu tytułowego atramentu. Czerwony kolor został lekko przełamany burgundową nutą. Kolor ten na papierze prezentuje się elegancko.

Problemów ze strzępieniem i przebijaniem nie zaobserwowałem. Cieniowanie otrzymało ocenę dobra, głównie ze względu na fakt, że kolor wydaje się dosyć jednolity. Widać oczywiście, że tekst został zapisany piórem wiecznym.

Przepływ jest doskonały. Stalówka jest wzorowo nawilżana – do podawania cieczy również nie można mieć najmniejszych zastrzeżeń. Pod względem przepływu atrament plasuje się w czołówce. Czas wysychania jest raczej długi, jednak to częsta przypadłość czerwonych atramentów, które w dodatku nie sprawiają wrażenia suchych.

Wodoodporność jest znikoma – woda wypłukuje barwnik dosyć skutecznie. Z takim działaniem cieczy należy się jednak liczyć, gdyż atrament nie jest oferowany jako permanentny.

Podsumowanie:

Visconti Red to bardzo dobry czerwony atrament. Zdecydowanie polecam go także osobom, które poszukują czerwonego atramentu, który wpada w lekko burgundowy odcień. Cieszy mnie fakt, że Visconti nie tylko stworzyło ciekawą formę kałamarza, ale że powrócono do użycia szkła. Zawartość oczywiście też jest jak najbardziej godna uwagi. Przyznam, że po kolorze czerwonym, chciałbym przyjrzeć się bliżej niebieskiemu i turkusowemu.

Podziękowania dla firmy INNER – TOMAR S. C. będącej dystrybutorem marki Visconti za dostarczenie atramentu do testu.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s