Niedawno prezentowaliśmy model Momento Zero w wersji zasilanej za pomocą konwertera bądź naboi w rozmiarze uniwersalnym. Dzięki uprzejmości producenta, mogliśmy przetestować trzy nowe pióra z kategorii „Grande”, które wyróżniają się między innymi zintegrowanym systemem napełniania.

Jak można wywnioskować z nazwy, wersja Grande jest większa od modelu, który można określić jako podstawowy. Kształty oraz elementy dodatkowe są w przeważającej większości takie same – mam tutaj na myśli pierścienie ozdabiające korpus oraz skuwkę. Celowo używam stwierdzenia „w przeważającej większości” gdyż, model Grande ma na przykład dodatkowy pierścień, który umieszczono na samym początku sekcji. Pierścień znajdujący się na zakończeniu korpusu, a który oddzielał tzw. „ślepą skuwkę”, obecnie jest elementem pokrętła służącego do obsługi systemu napełniania. System to piston filler, czyli jedno z najbardziej klasycznych rozwiązań w tym zakresie. Bardzo ciekawy jest sposób w jaki pracuje cały system – konkretnie mam na myśli charakterystykę obrotu pokrętła. Nie jest to ruch „gładki” i jednostajny – bardziej przypomina system zapadkowy znany z zegarków mechanicznych czy też pozytywek. To wrażenie skokowej (ale o bardzo drobnym przełożeniu) pracy jest moim zdaniem bardzo ciekawe i mnie zdecydowanie przypadło do gustu.

Muszę przyznać, że kolor o nazwie Girasole od samego początku był moim faworytem, więc bardzo się cieszę, że mam okazję przyjrzeć mu się z bliska. Barwy zielona i pomarańczowo-żółta mieszają się tutaj z delikatnie niebieskim tłem, w udany sposób przywodząc na myśl słoneczniki kołyszące się na tle błękitnego nieba („girasole” to w tłumaczeniu z języka włoskiego „słonecznik/ słoneczniki”). Delikatne w swej formie pierścienie dopełniają całości, dodając nieco blasku i kontrastu. Najkrótszym opisem tego jak wygląda Momento Zero Grande Girasole jest słowo „piękne”.

Sekcja jest bardzo wygodna w trzymaniu, Jej nieco stożkowy kształt powoduje zniwelowanie różnicy pomiędzy jej początkowym fragmentem, a średnicą zasadniczej częścią korpusu, dzięki czemu nic nie uwiera w rękę nawet podczas sporządzania naprawdę długich notatek.

Pióro w liczbach:

• długość pióra zamkniętego: 151mm
• długość pióra otwartego: 130mm
• średnica: 17mm
• waga: 35,3g

Gwinty wykonano doskonale. Wszystkie elementy ruchome pracują bardzo przyjemnie i wręcz aksamitnie. Także gdy ogląda się te elementy i ich połączenia pod dużym powiększeniem, jakości wykonania nie można nic zarzucić – wręcz można napisać, że zostały wykonane z bardzo dużą dbałością.

Na skuwce zanotowano charakterystyczny klips znany z innych produktów Leonardo Officina Italiana. Został on wyposażony w kółeczko, którego zadaniem jest ułatwienie nam montażu pióra na elementach takich jak okładki notesów czy też materiał koszuli bądź marynarki. Należy dodać, że klips jest nieco węższy od tego montowanego w mniejszym Momento Zero, co ma nawiązywać do kształtu z roku 1930. Podobnie jak pozostałe elementy metalowe, klips również został pokryty warstwą rodu.

W testowanym egzemplarzu zamontowana była stalówka w rozmiarze M, która była wykonana ze stali nierdzewnej. Pisze ona rewelacyjnie. Sunie po papierze z delikatnym, wręcz aksamitnym oporem. Przyznam, że osoby, które zdecydują się na ten wariant, z pewnością nie poczują dyskomfortu pod względem użytkowania w porównaniu do bardzo wielu piór wyposażonych w stalówkę wyprodukowaną ze złota. Ilość podawanego atramentu została dobrana bardzo rozsądnie – mamy tutaj odpowiednio mocno nasyconą linię, ale pióro „nie leje”, dzięki czemu unikamy problemów z nadmiernym rozmazywaniem się tekstu, czy też podczas częstego zamykania notatnika. W modelu Momento Zero Grande montowany jest także wykonany z ebonitu spływak, co jest już dzisiaj rzadkością (pożądaną przez wielu miłośników piór wiecznych). Pod względem właściwości piśmienniczych pióro oceniam bardzo wysoko.

Podsumowanie:

Leonardo Officina Italiana Momento Zero Grande 2020 w kolorze Girasole to doskonałe pióro, które mogę zdecydowanie polecić. Udowadnia ono, że prostą, ponadczasową formę można podkreślić za pomocą drobnych korekt formy oraz towarzyszących jej dodatków. Atrakcyjnie prezentujący się kolor nadaje całości niepowtarzalnego charakteru. W sklepie przyjdzie nam zapłacić 295 Euro za wersję ze stalową stalówką oraz 495Euro za wersję wyposażoną w stalówkę wykonaną z 14 karatowego złota (w tym przypadku można jeszcze dopłacić 40Euro do wersji Elastic lub Music). Przy obecnym kursie daje nam to około 1350zł za wersję jak na zdjęciach powyżej. Uważam, że to dobra cena, a produkt który otrzymujemy jest jej w pełni wart.

Podziękowania dla firmy Leonardo Officina Italiana za dostarczenie pióra do testu.