Tytułowy zegarek opisywaliśmy już na łamach Zegarki i Pióra, jednak niedawno dzięki uprzejmości producenta mogliśmy się przyjrzeć najnowszej wersji tego czasomierza. Zapraszam do zapoznania się z opisem wariantu Corsair 01 oraz Corsair 05, gdyż koperta czy cyferblat pozostały takie same (co w 05). To co uległo największym zmianom, to serce zegarka oraz projekt rewersu zegarka. Obecnie w tym modelu montuje się werk Sellita SW200-1 z automatycznym naciągiem chodu. Przeprojektowany tył zegarka prezentuje teraz lakierowany częściowo motyw przedstawiający jakże znany samolot, od którego nazwę przejął ten model czasomierza. Świetnie prezentuje się także pozostała część dekla, na której ograniczono dodatkowe informacje do niezbędnego minimum – można nawet napisać, że znajdziemy tutaj tylko nazwę producenta oraz informację o tym, że zegarki są produkowane na Słowacji.
Tym razem nietypowo, ale chciałbym skrótowo przedstawić aktualną specyfikację zegarka:
Koperta:
- Obudowa ze stali nierdzewnej 316L
- Wykończenie szczotkowane i polerowane
- Szafirowe szkło przednie z powłoką antyrefleksyjną
- Wypełnienie dekla ze szkła szafirowego z wewnętrzną podwójną przezroczystą powłoką antyrefleksyjną
- Srebrna moneta z korsarzem pod szkłem dekla
- Dekiel mocowany 6 śrubami
- Uszczelnienie odporne na chemikalia
- Szerokość: 40,00 mm bez korony, 44,40 mm z koronką
- Wysokość: 11,6 mm
- Szerokość ucha: 20 mm
Tarcza:
- Centralnie osadzona wskazówka sekundnika
- Srebrne cyfry 3D wydrukowane za pomocą Super-LumiNova® BGW9
- Srebrne wskazówki wypełnione Super-LumiNova® BGW9
Pasek
- Czarna skóra cielęca ze wzorem licowym i białymi przeszyciami
- Wysoka odporność na zarysowania i wodę
- Mocna wyściółka, grubość: 6,80 mm
- Długość: 120,00 mm (długi bok), 80,00 mm (krótki bok)
- Klamra ze stali nierdzewnej 316L z logo Biatec
Wodoodporność
- 100 metrów, 10 atm



























Podsumowanie:
Biatec Corsair CS01F to bardzo interesujący zegarek typu „pilot”. Projekt jest dokładnie taki jakiego oczekiwalibyśmy po czasomierzu o tej stylistyce – jest prosto i przejrzyści. Miłym akcentem jest fakt, że na przykład cyferblat nie jest kopią innych projektów, co zdarza się wielu producentom, którzy momentami nieco zbyt mocno inspirują się pierwowzorem. Tył zegarka również prezentuje się doskonale. Cieszy także dbałość o jakość wykonania – wszystkie elementy zostały wycięte i oszlifowane bardzo dobrze, dzięki czemu nawet oglądając je pod dużym powiększeniem nie znajdziemy niedoróbek. Tarcza czy wskazówki również są idealnie czyste, co wbrew pozorom nie jest standardem. W cenie 1380 Euro uważam, że jest to z pewnością jedna z najciekawszych propozycji – dla mnie byłaby wręcz faworytem w wyborze zegarka typu „pilot” we wspomnianym budżecie.
Podziękowania dla firmy Biatec za dostarczenie zegarka do testu.
Kategorie: Biatec, TESTY, Testy zegarków, ZEGARKI
Moim zdaniem nie ma dwóch identycznych zegarków. Nawet jak jest to ten sam model. Pozdrawiam.